Przypadek :) Jej imię czyta się "dżazija" ;) Jeśli już natomiast szukać Polek w Star Trek to według niektórych niekanonicznych źródeł Katherine Pulaski, oficer medyczny w załodze Jean-Luc Picarda urodziła się w Krakowie :)
Pamiętam że był też oficer naukowy specjalista od napędu Warp który w jednym odcinku odwiedził Enterprise Picarda aby polepszyć osiągi statku. Był bardzo obcesowy i zachowywał się jak Dr. House i miał polskie nazwisko :-)
Sławne osoby niezależnie czy to atleta sportowiec, czy też geniusz jest z reguły zarozumiałe i "Housowate" :-)
Tak Bashir bywał czasem zarozumiały(jak wtedy gdy zaraz po przyjeździe powiedział Kirze że zawsze marzył aby pracować w "dziczy" wśród "tubylców" :- ) ) , ale serce zawsze miał na właściwym miejscu, jak wtedy gdy chciał odnaleźć lek na wirus zabijający zmiennokształtnych, poruszył niebo i ziemię, aby zdobyć lek dla Odo.
Bycie dobrym człowiekiem nie musi wcale kolidować z pychą- w końcu, miło jest być dobroczyńcą, który przyjmuje wyrazy wdzięczności :)
Tylko, że to nazwisko po mężu, doktor wspomina, że była zamężna trzykrotnie.
Twórcy natomiast oficjalnie ogłosili, że imię Vedeka Baraila (Antos) ma polskie pochodzenie (że niby Antoś). Bajoranie to w ogóle tacy Polacy galaktyki - religijni i z religijnymi politykami, pokrzywdzeni przez historię, rolnicy z wielowiekową, mało znaną kulturą ;)
Aha, czyli to wtopa niekanonicznych źródeł. Zresztą, gdyby była Polką z urodzenia to nosiłaby raczej nazwisko Pułaska. Co do Antosa to ciekawe, że w tak wielu kwestiach Polska i Polacy służyli za inspirację. Zresztą, ten temat był także szerzej poruszany :)
http://www.filmweb.pl/serial/Star+Trek%3A+Nast%C4%99pne+pokolenie-1987-94665/dis cussion/Orwell,2210225
Z tymi Bajoranami inspirowanymi Polakami, to żartowałem, choć te nawiązania aż się narzucają przecież ;) Tj. nigdy o tym nie czytałem, wymyśliłem ;) Ale Antos Barail to prawdziwe nawiązanie.
Ja z kolei czytałem gdzieś, że pomysł na Bajoran był faktycznie inspirowany sytuacją narodów Europy Środkowej i zadziwia mnie, jak bardzo trafnie przewidziano na przykład nastroje związane z wejściem Polski i innych krajów do UE (oczywiście, UE jako Federacja). Zrobiono to prawie dekadę przed tym wydarzeniem, choć pewne tendencje i zjawiska były łatwe do przewidzenia. Państwa postkolonialne lub postdominalne podlegają zbliżonym procesom.
Już pomijając oczywisty żart ze strony Michała_61, to mię tej kobiety Trill było jednak pewnym nawiązaniem do polszczyzny- dla Amerykanów nasz język brzmi dosyć egzotycznie, więc nie dziwi mnie możliwość polskiej inspiracji.
Istnieje teoria, że po prostu scenarzysta zobaczył na ulicy szyld np. "Jadzia's Pierogi" albo coś w tym stylu, spodobało mu się i tyle ;)
To jest możliwe- tak samo my reagujemy np. na znaki pisma chińskiego, które traktujemy jak ładną ozdobę i nawet są one stosowane jako ornamenty restauracji orientalnych, choć dla Chińczyka mogą nie mieć sensu :)
Ale ja mam na myśli tyle, że on to sobie odczytał (znaki w końcu te same, łacińskie), spodobało mu się, i, jak miał tworzyć postać, to sobie to przypomniał ;)