Jeżeli dalej będzie jeszcze ciekawiej - a tak twierdzi większość osób, które oglądały tą serię - to jestem wniebowzięty :)
Jak dla mnie Avery Brooks (Sisko) jest OK. Gra bardzo dobrze i nie mam co do niego żadnych zastrzeżeń. Nawet pomimo faktu, że rzeczywiście ma dość cienki/wysoki głos.
Dam znać jak obejrzę całość :)
A możesz mi powiedzieć skąd masz odcinki nie mogę znaleźć tego serialu w necie, własnie obejrzałam STNG i szukam innych seriali, STV obejrzałam tylko 1 sezon.
Zacząłem od TNG seria była niesamowita,i z pewną dozą niepewności podchodziłem do DS9.Musiał minąć dobry rok abym dojrzał do DS9 i jak narzazie jest dobrze,niedługo koniec 1 sezonu a podobno to tylko wprowadzenie do całej serii,czekam z niecierpliwością.
Dalej robi się naprawdę ciekawie, niewiele jest sztampowych akcji i fabuła jest naprawdę przemyślana. Zgadzam się z Wildecard - do tego serialu trzeba dojrzeć, tak jak dojrzewano do ciemnoskórego kapitana w Star Treku ;)
Serial nie jest taki idealistyczny jak TNG ani tak kolorowy jak Voyager ale ma w sobie to coś. Quark to chyba najlepsza postać z całego Star Treka! ;D No i nie mówiąc o Vic'u Fontaine! Chociaż trochę jak dla mnie przesadzili z tymi motywami wyzwoleńczymi. Czasem wręcz pochwalają akty terroryzmu w imię wyzwalania państwa. Ci Vorta i Jem'Hadar to normalnie SS, Kardasianie to Sowieci a Zmiennokształtni to dowództwo hitlerowskie ;) Nie ma tak słodko, jak u Jean Luca
A ci cali Bajoranie to wypisz wymaluj Polska - trochę zacofani, wyzyskiwani, pod okupacją całe dziesięciolecia, partyzantka pełną parą, no i oczywiście bogaci duchowo ;) i nie brakuje fanatyków i oszołomów w stylu Kai Winn. Szukają azylu i pomocy u 'aliantów' czyli u Federacji. Ale ogólnie dość pozytywnie przedstawieni.
haha mi Bajoranie też się z Polską kojarzyli haha, szczególnie te ostatnie jakieś 250 lat naszej historii, 250 lat oddalenia się od świata i pogrążenia w chaosie