PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=815495}

Stargirl

6,5 1 477
ocen
6,5 10 1 1477
Stargirl
powrót do forum serialu Stargirl

"Stargirl", z odcinka na odcinek, staje się coraz bardziej wydajnym, bardziej ekspresyjnym, także coraz lepszym serialem adaptującym komiksowe Uniwersa. I nie jest to tak ,,nafaszerowane cukierkowością" widowisko. Dramat też się tu udziela, jak i familijne ciepło, oraz ciekawe rozwiązania zwiększające napięcie i tempo akcji serialu. Fabuła produkcji może wydawać się prosta, i jest to dla "Stargirl" na plus: przyjazd Courtney wraz z rodziną do Blue Valley w Nebrasce, odkrycie swych superbohaterskich mocy przez Courtney i identyfikacja bohaterki z rolą herosa i dziedzictwem rodzinnym, w którym zakotwiczyły się moce i rola superbohatera, także i dziedzictwem herosów, o których mało kto pamięta, bo to nie Liga Sprawiedliwości na cześć, której stawiano ,,pałace i pomniki ze złota". W między czasie Courtney, w roli Stargirl, składa - poza wglądem w to jej ojczyma, Pata Dugana - przyszłych zastępców "JSA" do kupy, z czym wiąże się poznanie przez widza osobistych i tych superbohaterskich historii postaci i ich alter ego herosów budujących późniejsze "Justice Society of America". Liczne potyczki z poznawanymi powoli adwersarzami ,,proto-JSA" z serialu - z ich celami, mocami, charakterami, wizją zniszczenia czy zdominowania świata etc. - klasycznymi arcywrogami każdych superbohaterskich teamów, to standard w serialach pokroju "Stargirl"; zresztą w tym widowisku to wyraźnie występuje. Tak myślę będzie do finału pierwszego sezonu, gdy Courtney przy pomocy reszty herosów, którym pomogła powstać, przezwyciężyć strach i prywatne rozterki, no i wraz z mecha a.k.a. "Stalowy Gigant", stanie naprzeciw prawdopodobnie skompletowanym "Niesprawiedliwym" pod dowództwem ,,zimnego", psychopatycznego "Icicle". Linearność - narracja głównego nurtu fabuły pierwszego sezonu "Statgirl" - zostanie zachowana, zlewając się tym samym płynnie z wieloma wątkami opowiadanymi w trakcie realizacji serialu. Przy tym tytule nie mam żadnych zastrzeżeń; jedynym mankamentem jest pośredni czynnik fizyczny - budulec serialu - wpływający na moją ocenę widowiska. I jest to średnia długość odcinka, która zaczęła się największą wartością, po czym z każdym kolejnym epizodem ona po prostu spada. Oby s01e07 "Stargirl" nie trwał 38 minut; przyznam, jest to irytujące.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones