Serial może być ale ciągle z ledwością oglądam pół odcinka albo wcale bo wkurza mnie Steven.Nie dość że ma klejnot w pępku co mnie obrzydza to jeszcze przeszkadza klejnotom w misjach [ mówię o kobiecych postaciach ] . Ta postać jest irytująca .
Oglądałem połowę odcinków tego czegoś i jakoś znosiłem to wszystko ale po drugiej połowie nie wytrzymałem już.Serial jest kiepski
Ameryka boryka się z otyłością, a tu chłopczyk biega z cheeseburgerowmy plecakiem. Chodzi
do ulubionego fast fooda, na pewno z tą bajka Amerykanie nie schudną.
Kiedy wróciłem po miesięcznych wakacjach z Angli, gdzie nie było polskiej TV, to zobaczyłem że mój młodszy brat oglądał
sobie CN gdzie właśnie leciała ta kreskówka i on powiedział, że jest ona zabawna. Jak tylko zobaczyłem pierwszy odcinek
tego czegoś to w życiu nie byłem tak bardzo zażenowany widząc jakąś bajkę!...
Poziom Stevena jest zatrważająco niski. Niektóre elementy wyglądają jak jakieś wizje psychotropowe - podobnie dzieje się np. w Niesamowitym świecie Gumballa, Wujciu Dobrej Radzie (w Gothicu miał swój grób na farmie Onara), Porze na Przygodę czy w większości anime. Poza tym Steven jest skończonym kretynem, fuzja ponoć...
więcej