[czy w/w jego wersja kinowa] robiły duże wrażenie. Iza była objawieniem. Jej nietuzinkowa uroda, styl aktorstwa czy kariera muzyczna były czymś dziś trudnym do wyobrażenia i powtórzenia dziś. Duży plus za rolę Karewicza i Chamca. 9/10
Właśnie, trojanowska była rewelacyjnie obsadzona.. dlatego się pytam: jaki pasozyt obecnie zajmuje jej ciało, które uniemożliwia jej naturalne wypowiadanie kwestii i odwodzi ją od prób grania?
Oj tak dobrze powiedziane! :D Izabelę oglądałam tylko w Klanie i Strachach - teraz mam mętlik w głowie :P
dokładnie! aż nie wierzyłam, że to ona :) nie znałam jej rodowego nazwiska, więc wygooglowałam je dla pewności i się okazało, że to jednak ta sama osoba
W tym mini-serialu nie gra moim zdaniem jakoś nadzwyczajnie lepiej, niż w "Klanie". Przyzwoita rola ale to podobny poziom. Ona ciągle gra swoje tylko, że kiedyś dostawała lepsze teksty... i to jest ta różnica.