Z każdym odcinkiem zaskakuje, ale z każdym odcinkiem (jako kinofil) tarzam się ze śmiechu coraz bardziej. Fantastycznie zrealizowowany, świetne dialogi, postaci, scenariusz (!). Potężna satyra na współczesne Hollywood. Pierwszy odcinek z Buscemim i Scorsese grających siebie - mistrzostwo świata. Apple ma zatem kolejny hit na miarę Severance.