PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=735466}

Supergirl

2015 - 2021
6,4 11 tys. ocen
6,4 10 1 11499
5,7 6 krytyków
Supergirl
powrót do forum serialu Supergirl

A nietypowego, gdyz niby lubi komiksy, ale nie przepada zbytnio za idea ich ekranizowania, bazujac na wczesniejszych swoich z nimi doswiadczeniach. Pamietam swietnego "Batmana" Burtona a potem kilkuletni okres filmiksow spod znaku "Batmana" Schumachera, ktore to skutecznie mnie zniechecily. Ale od kilku lat jak widze nowe filmiksy Marvela i DC sprawily ze ludzie wrecz ocipieli z uwielbienia. Dziwne to dla mnie troche, bo zazwyczaj bylo to kino drugiej kategorii, nagle zas wszyscy chodza na filmy o superbohaterach o ktorych nawet nie slyszalem. Thor? Kto to kurde jest..? :P Coz, superbohateroie na zawsze beda kojarzyc mi sie z wielka czworka TM SEMIC czyli Batman, Superman, Spiderman, Punisher... A i ekranizacje ich przygod baaaardzo rzadko sie udawaly. Stad tez cale zjawisko jest dla mnie naprawde intrygujace.

Zaznacze, ze na serial trafilem zupelnie przypadkiem, przegladajc trailery na YT. Nie widzialem zadnej z ekranizacji Marvela z ostatnich lat, DC tak samo. Tylko Batman Nolana.

No i niestety, nie zmieni on mojej opinii o nowej fali filmiksow. Moze zle trafilem, ale taki juz los widac. Chyba za stary juz jestem na pewne glupotki swiata przedstawionego... Ciesze sie co prawda, ze to Supergirl, postac ktora zawsze byla dosc pokracznie nieinteresujaca, a nie ktorys z "moich" herosow. Ale tez jesli to jest ta "nowa jakosc" ekranizacji komiksowych to chyba odpuszcze sobie zaplanowane "Gotham", zeby nie psuc sobie Gacka...

Ale i cos dobrego z tego seansu wyszlo. Przypomnialem sobie ze juz kiedys nakrecono serial na podstawie komiksu i byl genialny. Czas wiec odswierzyc sobie Spawna.

użytkownik usunięty
rozkminator

Lepiej zobacz na dobry początek Iron Man (2008).

Dam jeszcze szanse i obczaje pilota Daredevil, ale podchodze nieufnie... Supergirl bowiem uswiadamia mi ze niektore studia filmowe nie ewoluowaly od czasow Xeny :/

ocenił(a) serial na 5
rozkminator

Nie zawiedziesz się na Daredevil, według mnie najlepsza serialowa ekranizacja bohatera, i również jeden z lepszych seriali ogółem. Twórcy wiedzieli co chcą zrobić, aktorzy są dobrze dobrani, fabuła trzyma się kupy, scenariusz bardzo dobry no i jest to 18+, co za tym idzie, nie będzie to familijna papka jak arrow, flash itp gdzie masz romansidło a w tle superbohaterów. :)

PS: choreografii walk w Daredevilu może wiele filmów pozazdrościć :)

Dasio

Jestem wiec po pilocie Daredevil. Ten pokazal mi ze jednak niektore studia filmowe faktycznie od czasow Xeny troche ewoluowaly... ;) No a Supergirl w porownaniu jeszcze bardziej smieszy. Jaki sens takiej produkcji skoro nie odbiega zbytnio od wieeelu marnych superbohatyrnych seriali sprzed lat..? Nie wiem, oprocz oczywistego wypromowania kilku nowych twarzy najwyrazniej jest na to publika... Tyle ze troche mnie to martwi bo nawet majac te 13 lat uwazalem ze produkcje tej kategorii to strata czasu. Skoro wiec pokazano mi ze "da sie" nakrecic cos o facecie w rajtuzach co nie wywoluje natychmiastowego smiechu - to takie cosie jak Supergirl nalezy chyba bojkotowac jako doroslejsza wersje Teletubisiow. Serio, dopiero teraz, kiedy mam kontrastowa produkcje do porownania, w pelni odczuwam przerazenie czytajac zachwyty ktorych pelno na forum ponizej i powyzej. Chyba ze zalozyc ze glosy te pochodza od publicznosci ktorej Superdziolcha wydatnie pomoze w okresie dojrzewania..? Niestety obawiam sie ze nie tylko :/

ocenił(a) serial na 5
rozkminator

Główna wadą takich produkcji jest to, że nie mogą sobie pozwolić na 18+ z powodu emisji w TV. Oczywiście nie zmienia to faktu, że reszta też leży. Pozostaje przerzucić się w pełni na Marvela, z przynajmniej dwóch powodów.

Agenci Tarczy (choć średniak) w małym stopniu wyjaśnia czemu S.H.I.E.L.D. wygląda tak a nie inaczej w Avengersach 2.

Słyszałem również, że prawdopodobnie bohaterów z seriali Marvela zobaczymy w produkcjach kinowych, także jeżeli to prawda to można się spodziewać Matta Murdocka, w którymś z nadchodzących filmów.

Dasio

Yyy, nie rozumiem poczatkowego argumentu - przeciez produkcje typu Breaking Bad, Dexter, Sopranos, oraz multum mniej i bardziej brutalnych wsrod powaznych seriali telewizyjnych dla doroslych bylo i jest multum. O ile sie orientuje zreszta, kinowe produkcje tez sa raczej PG13 (sprawdzilem na przykladzie oceny MPAA dla Avengers). "Problemem" nie moze byc wiec medium w ktorym nadawane jest show, tylko poczatkowe zalozenia tworcow dla jakiej widowni beda realizowac serial/film. Zreszta, kategoria wiekowa nie przekresla od razu potencjalu na zgrabnie zaprezentowana historie, nie wszystko MUSI byc zawsze splywajace krwia i plynami ustrojowymi, mimo ze zazwyczaj w moich oczach daje to plusik ;) To tylko moj domysl, ale stawiam flache ze tworcy Supergirl nawet majac mozliwosc stworzenia swego serialu w kategorii R nie skusili by sie gdyz zwyczajnie nie jest to widownia do ktorej celuja.

ocenił(a) serial na 7
rozkminator

Po obejrzeniu całego pierwszego sezonu mogę potwierdzić, że ta flachę byś wygrał :P Cały serial jest bowiem (moim zdaniem) wycelowany w młode kobiety. Pomysł na papierze wyglądał pewnie dobrze - Superbohaterowie sa modni, wec robimy serial w tym klimacie. Nie ma sensu konkurować o męską widownie z Arrowem (mroczne łubu-dubu) czy Flashem (zabawne łubu-dubu), wiec zróbmy coś przeciwnego - inspirujący i pogodny serial o młodej kobiecie: Supergirl. Jej relacjach z siostrą, rozterkach sercowych, wrednej szefowej i pracy w korpo. Do tego bierzemy z komiksów jej supersiłę oraz tragiczną historię i mamy przepis na "2 Broke (Super)girls".
Ale że to nieco karkołomna kombinacja + bohaterowie z "S" na piersi wymagają lepszego scenariusza niż większość by nie popaść w sztampę/parodię to wyszło jak wyszło. Całość nie jest zła, ale wymaga krańcowo innego podejścia niż seriale CW. :)

Dasio

Kategoria 18+ to w pornolach i horrorach.

ocenił(a) serial na 5
kamil24031990_filmweb

niech ci bedzie M rated

ocenił(a) serial na 6
rozkminator

A ja polecam Agenci Tarczy nie zniechecaj się po kilku odcinkach, bo niestety początek pierwszego sezonu jest fatalny. Ja początkowo zaprzestałam ogladania, ale potem w dobie kryzysu nie mając nic ciekawego do obejżenia wróciłam i serial naprawdę fajnie się rozwinął. No i dla mnie Marvel Agent Carter też zasługuje na uwagę.

Co do Gotham to się rozczarowałam po bardzo dobrym trailerze dostałam coś czego niekoniecznie bym chciała.Ale jest kilka genialnie pokazanych postaci (Pingwin - facet wymiata świetny casting) no i drugi sezon zaczął się na prawde ciekawie co daje nadzieję, ze będzie lepszy od pierwszego.

Poza tym tez juz jestem stara ale kurcze mimo wszystko lubię ogladac filmy o superbohaterach jakieś takie oderwanie od rzeczywistości. Ok Supergirl jest zrobiona troszkę naiwnie ale czemu nie. Myślę że mimo wszystko będę miała cos na odprężenie po stresujacym dniu. No i jest jeszcz Flash.

kamarza

Szczerze bez ironii dziękuję za polecenie, choć wątpię aby mi się udało zebrać - tak wychwalany przez wielu Daredevil zakończyłem na jednym odcinku :/ Mam już tak "niestety" że od dzieciaka superbohaterowie mnie niezbyt pociągali jeśli chodzi o komiksy, do dziś jedynym którego lubię jest Batman, którego wobec braku "mocy" wzbraniam się skategoryzować jako superbohatera :/ Ogółem goście w rajtuzach bardziej mi pasują w animacji niż w filmach aktorskich...

ocenił(a) serial na 6
rozkminator

Jasne rozumiem. Akurat do mnie Dardevil nie przemówił. Jeden z tych seriali o superherosach które mi się nie spodobały. Arrow od 3 sezonu jest tragiczny wiec też zrezygnowałam na razie z oglądania.

Ale w chwili wolnej możesz zerknąć agentkę Carter. W sumie to nie film o superbohaterce a normalnej kobiecie pierwszy sezon ma tylko 8 odcinków. 1946 rok tuż po wojnie. Początki Tarczy itp. Jeżeli nie lubisz komiksów i superbohaterów to myślę, że ten serial oparty na postaci z komiksu może ci sie spodobać. Facetów w rajtuzach brak. Kapitan Ameryka niby tu nie żyje wiec nie będizesz musiał patrzeć na takie ewenementy XD.

kamarza

Może kiedyś... :) Na razie pławię się w innym kiczu i innych kolesiach w rajtuzach - złapałem fazę na oryginalnego Star Treka... xD

ocenił(a) serial na 6
rozkminator

Mój ulubiony ze Star Treków to Serial Star Trek Voyager ale do oryginałów też chętnie wracam. Miłej zabawy :)

kamarza

Voyager to po Enterprise najsłabszy serial trekowy, niektóre odcinki niezłe wątek z borgiem, Equinox. Do dzisiaj nie mogę się przemóc żeby obejrzeć wszystkie odcinki z 2 ostatnich sezonów. Najlepszy według mnie to Deap Space 9 od 3 sezonu jak zaczyna się konflikt z Dominium, mroczniejszy i bardziej dorosły klimat. Podobnie Star Trek The next generation rozkręca się po napotkaniu borga oraz dużo wątków z klingonami.

rozkminator polecam odcinek DS9 s05e06 ekipa cofa się do czasów TOS :)

ocenił(a) serial na 6
rozkminator

Thor jest naprawdę niezły i do licha - jako można nie znać Thora? To nie tylko komiks, to skandynawski bóg!!! No weź, Thorgala w dzieciństwie nie czytałeś?? Rozkminator..... ja Cię proszę

Unibet_78

Hehe, najpierw się zacząłem zastanawiać "o co gościowi chodzi, gdzie ja coś takiego deklarowałem?", ale szybkie CTRL+F przypomniało mi o co chodzi :) Nie no, ja rozgraniczam tradycyjne mity i komiksy Marvela czy innych. Miałem na myśli to, że nie należał on do panteonu superbohaterów których bym kojarzył z dzieciństwa - no właśnie, Thora znałem jako boga, a nie kolesia w trykocie ;) A Thorgala nie czytałem za bardzo, wolałem Yansa!

ocenił(a) serial na 6
rozkminator

Proszę iść poczytać Thorgala. Ja mam wszystkie na kompie zescanowane. Jak tak można!! Przecież zaraz będą kręcić film!. "D

Unibet_78

No nic nie poradzę, zawsze od mieczy i smoków wolałem lasery i statki kosmiczne :) Ale w patriotycznym duchu przynajmniej mogę z ręką na sercu powiedzieć że czytałem więcej Thorgala niż Conana :P

ocenił(a) serial na 6
rozkminator

Ja właśnie zabieram się za pierwszy tom Hansa - Ostatnia Wyspa. Też wolałem zawsze lasery i s-f w kosmosie, ale Thorgal to wyjątek, i tam mało jest smoków, raczej bardziej w stronę magii ;)

Unibet_78

Arrrr no i teraz mnie naszło żeby zobaczyć czy ten Thorgal był faktycznie taki smokowaty, damn!! :P

rozkminator

Thorgal miał w sobie trochę S-F jak pamiętam.
A smoka to tam nie uświadomiłem.

rozkminator

IMO "Gotham" to straszny średniak, który przyciąga jedynie stylizacją i młodymi przeciwnikami Batmana. Z tych wszystkich seriali typu "Arrow", "Tajemnice Smallville", to na razie "Gotham" jest dla mnie najsłabsze. "Agentów TARCZY" widziałem kiedyś jeden odcinek, ale był straszny, nawet nie wiem czy nie gorszy od "Gotham" (aczkolwiek potem się ponoć wyrobił - nie sprawdzałem).

Z filmów polecam szczególnie "Watchmen". Z lżejszych pozycji właściwie całą drugą fazę Marvela - "Iron Man 3" (pierwszy też był dobry), "Kapitana Amerykę - Zimowego żołnierza" i "Strażników galaktyki" (choć to już w sumie bardziej awanturnicza space opera konkurująca z "Gwiezdnymi wojnami", niż superhero). Jeszcze nieco pulpowy "Hellboy" oraz "Constantine" z Keanu Reevesem przypadły mi do gustu.

Apropos "Spawna". Pamiętam, że film nie został najlepiej przyjęty, ale jakiś tam klimat miał. Coś mi świta, że serial też był kiedyś emitowany, mniej więcej w tych samych latach co "Witchblade" i chyba go nawet oglądałem, chyba więcej czerpał z kryminałów, niż z horroru. Warto sięgnąć po serial, jeżeli w filmie najbardziej podobały mi się te piekielne motywy?

Khaosth

Wspominajac Spawna mialem na mysli serial animowany - mroczny, krwisty i mcfarlaneowski jak cholera. Polecam goraco. Zdaje mi sie ze w tym tkwi moj "problem" wlasnie - jak juz powstaje ekranizacja komiksu, to duzo bardziej odpowiada mi w formie zblizonej do oryginalu, czyli animacji wlasnie :/ Co do twych propozycji to o ironio "Straznikow galaktyki" chyba najpredzej obejrze, gdyz zwyczajnie nie kojarza mi sie z kanonicznymi "kolesiami w rajtuzach" a przez to jakos sie w moich oczach wybijaja z towarzystwa.

rozkminator

Jak tak teraz szukałem tego aktorskiego "Spawna" w sieci, to chyba jednak coś sobie ubzdurałem, albo z czymś pomyliłem. :/

Ja ogólnie za animacjami superhero nie przepadam, bo zwykle jest za dużo fajerwerków w scenach akcji, a rysownicy mogą dość dowolnie zaburzać odległości, proporcje i odporność na rzecz bohaterów. Z kilku które obejrzałem, chyba tylko "Batman: w cieniu czerwonego kaptura" mnie do siebie przekonał i też go mogę polecić (choć w sumie też cierpi na te bolączki, ale fabularnie jest ciekawszy).

Khaosth

Aktorskiego "pamietam" tylko Spawna pelnometrazowego z koncowki lat 90tych, "pamietam" w cudzyslowie bo nigdy nie zdolalem przebrnac dalej niz trailer :P To wlasnie jeden z tych filmow ktore mnie zniechecaja do dzisiaj do calego gatunku w jakims stopniu, trwala trauma :P

Batman UTRH oczywiscie widzialem, super jest. Do mnie osobiscie ekranizacje animowane bardziej przemawiaja, moze dlatego ze w tej formie latwiej mi przyjac pewne zalozenia i "glupotki" swiatow przedstawionych; tu wiec nie jestem az tak "zacofany" na szczescie w filmografii. Animowanego Spawna okreslilbym zas jako miks klimatu i wizualiow wspomnianego "Batmana W Cieniu..." z brutalnoscia Sin City i oczywiscie spora doza piekielnych zagrywek. Mniam.

rozkminator

Udało mi się znaleźć tamten serial i faktycznie mi się pomerdało.
Serial zwał się "Brimstone" i - całkiem podobnie do "Spawna" - opowiadał o zabitym glimiarzu, który został wskrzeszony przez diabła, aby schwytać dla niego stadko zbiegłych z piekła dusz. Tylko że to nic kostiumowego nie było.

Khaosth

Ej, niezle sie to zapowiada, rzuce okiem, dzieki! :)

Khaosth

Ech, "Potępieniec", kiedy to było :p
Ale faktycznie, serial był świetny, szkoda że dość krótki.
Trochę w podobnym stylu zapowiada się nadchodzący "Lucifer" - lubię takie "piekielne" motywy :)

rozkminator

W Gotham ciekawy jest tylko Pingwin(Robin Taylor) i jego wątek, moim zdaniem jeśli powstanie film o Batmanie i wystąpi w nim pingwin to ten aktor musi go zagrać, a poza wątkiem Oswalda serial kiepski (wątek Bruce zwłaszcza).