w scenie sepuku Mariko i jak Anginsan zgadza się obciąć jej głowę mało nie doznałem mini zawału... Za romantyczny jestem na takie sceny
Podczas sepuku nie ścinano głowy! Ona miała trzymać się na skrawku skóry. Ten serial to gówno.
Ale jaki gust??? Bredzi się o tym serialiku jaki to on jest wierny książce a ci debile wywalają się na ryj przy tak istotnej sprawie jaką był rytuał sepuku. Tak się nie robi po prostu, niezależnie od gustu i dupy
Kiedyś od tej napinki może Ci żyłka pierdyknąć... Masz prawo do swojego zdania a ja mam do swojego oraz do tego aby Twoje mieć w dupie :)
Napiąć to ty możesz swoje dupsko. Czytałeś dokładnie co napisałem? Nie rzecz w gustach tylko w faktach. Dalej nie rozumiesz?
A ty nie rozumiesz, że jak chciałbym obejrzeć film o feudalnej Japonii 16 wieku to włączył bym sobie dokument na Discovery albo History Channel ?
A czytałeś w ogóle książkę Clavel'a? tam nie ma detalu czy kaishakuna robi tak precyzyjne cięcie, że głowa pozostaje na skrawkach skóry. Nie oczekuję od serialu fabularnego ani filmu wiarygodności 100% uważam, że serial i tak znacznie lepiej oddaje mentalność Japończyków oraz opisuje rytuały np herbaty niż serial z 80 roku i dlatego bardzo mi się spodobał. Uważam dyskusję za zakończoną bo ciężko się dyskutuje z osobą fanatycznie oczekującą wierności historycznej w filmie fabularnym. Pozdrawiam mimo wszystko
Mi takowej nie brakuje. Tobie najwyraźniej skoro czepiasz się at personam. Też mogę to zrobić jeżeli tego oczekujesz. Po filmie historycznym oczekuje zgodności co do przedstawionych obyczajów, nie zawsze musi to być prawda co do historycznych wydarzeń. Więc nie pisz mi o herbacie
Rozmowa z idiotą przypomina grę w szachy z gołębiem, nie dość że poprzewraca figury, nas ra na szachownicę to finalnie uważa, że wygrał. Życzę Ci więc dużo wiatru pod skrzydłami
Posłuchaj, a raczej poczytaj. Ani razu nie nazwałem cię idiotą ponieważ sprawa dotyczyła wyłącznie kwestii na ile w omawianym serialu przyłożono się do opisu obyczajów a w jakim procencie dokonano uproszczeń. Tego typu kwestie nie definiują w żaden sposób bycia idiotą. Ja nie jestem idiotą natomiast Ty jesteś zwyczajną kupą gówna omyłkowo nazywaną człowiekiem. Wrzucam cię do kloacznego dołu gdzie twoje miejsce. Bez odbioru.