w tej kreskówce zerżnięto z "Czarnej Żmiji"...
A może to jakoś poprzeć? bo oglądałem również czarną żmiję i próbuję sobie przypomnieć:P
Choćby praktycznie cały odcinek o tym francuskim piracie, który chciał zabić Jacka, to kalka odcinka trzeciego sezonu Czarnej Żmiji, tego o Wellingtonie.
No rzeczywiście trochę podobieństwa jest, twórcy pirata naprawdę dobrze wybrali bo czarna żmija jest genialna, a drugi sezon jest najlepszy i kropka ;D
Właśnie. Sam jestem miłośnikiem "CZARNEJ ŻMII" i zauważyłem, że odcinek z tym francuskim piratem jest niemalże zerżnięty fabułą z odcinku z Wellingtonem - ostatni odcinek sezonu III. A w inny odcinku Snuck mówi, że pójdzie do piekła za kradzież, a Jack na to mówi do Snucka tekst o tym, że wieczność z Belzebubem i jego sposobami zadawania bólu to będzie raj w porównaniu z pięcioma minutami z Jackiem i zszywaczem. W odcinku z Samuelem Johnsonem (sezon III) to Czarna Żmija mówi podobny tekst do Baldricka, ale grozi mu ołówkiem, a nie zszywaczem :)