Uwielbiam produkcje na podstawie jego książek i nic dziwnego, bo trzeba mieć niesamowitą wyobraźnię, żeby tworzyć takie historie.
Może ten serial nie dorasta do pięt innym jego autorstwa, ale jest bardzo dobry i nie rozumiem tych jedynek w komentarzach.
Jak zwykle trzyma w napięciu do samego końca, ciężko wywnioskować, kto jest winien, a jeśli mam z tym problem to mogę śmiało stwierdzić -serial jest świetny.
Obstawiałam inne zakończenie i w zasadzie trochę mnie ono zawiodło, stąd daję siedem.
Obejrzałam na jednym posiedzeniu i cieszyłam się każdą minutą:))
Przyjemnością było zobaczyć Armitage'a w kolejnej odsłonie.
Mam jedynie wątpliwości, bo czuję, że nie wytłumaczono pewnych wątków, a nie miałam okazji przeczytać książki.
O co chodziło z farmą i czym tak naprawdę tam się zajmowali? Chodziło tylko o wyłudzenie pieniędzy?
Podsumowując: na kolana może nie powala, ale warto poświęcić mu wieczór. Polecam:))