Czytał ktoś sezon 11? Co możecie powiedzieć o bohaterach? Bo to, że CK został S, a klon LL jego wrogiem, to wiadome. Ale chodzi o pozostałych...
Jaki klon Lexa ? nie było żadnego klona , Lex którego widzimy w ostatnim odcinku to ten sam lex jakiego znamy od początku serialu
tak klon, jedyny idealny klon, z tą samą świadomością, wspomnieniami i charakterem (czyli praktycznie lex, tylko w nowym, tym samym ciele)
Był to klon Lexa, bo oryginalnego zabił Green Arrow. Tylko nie tak jak napisał StrawberryRose z tymi samymi wspomnieniami, bo w ostatnim odcinku Tess "uszkodziła" część wspomnień oryginału poprzez czarną maź, którą go pomazała. Zapewne miało to na celu to, aby nowy Lex nie wiedział, że Clark i Superman to ta sama osoba.
Jednak o 11 sezonie nic nie słyszałem i sądzę, że to raczej jakaś plotka.
klon o którym mowa stał się potem Connerem Kentem - był połączeniem dna Lexa z dna Clarka, z resztą są pokazane w sezonach 9 -10 etapy jego rozwoju, od zachowania małego Aleksandra, po Leksa a skończywszy na Clarku ( gdzie Lionel z alternatywnego wymiaru użył na nim czerwonego kryptonitu aby nastawić go przeciw Clarkowi ). Oliwier zabił ale jednego z klonów, stąd zgadzało się dna, natomiast sam Lex przebywał w laboratoriach swojej firmy ( niestety nie pamiętam już nazwy ) , gdzie był ciężko ranny, od czasu zawalenia się fortecy samotności. klony dostarczały mu po prostu poszczególnych narządów które uległy uszkodzeniu ( w tym serce alternatywnego Lionela ). Tess wymazała wspomnienia Lexa w celu usunięcia wspomnień dotyczących Clarka, a więc umiejętności jakimi ten drugi dysponował, w tamtym momencie Clark nie był jeszcze Supermanem a smugą.( a tak nawiasem to nei yła czarna maź tylko substancja ze star labs dostosowana do kody genetycznego Leksa mająca na celu usunięcie konkretnych wspomnień )
qoobab nie sądź póki nie sprawdzisz, sezon 11 jest tyle że jako komiks, gdzie kontynuowana jest cała historia
Co do 11 sezonu to faktycznie nie miałem racji i zwracam honor, bo nie wiedziałem, że może istnieć w formie komiksu.
Natomiast co do postaci Lexa, to sprawdziłem to i okazuje się, że ani ty ani ja nie mieliśmy do końca racji. Oliver zabił Lexa i to nie klona, ale oryginalnego, więc nie mógł on przebywać w żadnym laboratorium. Natomiast Lex w ostatnim odcinku 10 sezonu również nie jest klonem, tylko oryginalnym Lexem, który został wskrzeszony przez Darkseida, po tym jak Lionel przehandlował swoją duszę za Lexa. Co do usunięcia wspomnień to miałem rację, więc nie wiem po co pisałeś to jeszcze raz. A co do "czarnej mazi" to tak tylko napisałem- była to neurotoksyna w formie czarnej mazi, nie trzeba do tego dorabiać jakichś specjalnych ideologii.
No cóż można powiedzieć, że w tej kwestii obaj mieliśmy po części rację :D. Co do wspomnień to może użyłem złego sformułowania, miałem na myśli oczywiście o zamazanie części wspomnień Lexa, a nie całkowite och usunięcie