Bardzo zaciekawiła mnie historia dziadka Jake'a w 1x19 odcinku.
18 rodzin, które uciekły z Salem 300 lat wcześniej. Podzielili się na 3 kręgi. Dwa udały się na wschód, jeden na zachód - do Chance Harbor, gdzie 16 lat temu potomek rodu Balcoin'ów - John Blackwell postanowił ich skorumpować, namówić do czarnej magii. Wiedział jednak że mu się to nie uda z zewnątrz, więc doprowadził do narodzin ich dzieci, w których żyłach płynęłaby jego krew, krew Balcoin'ów. Sam zapłodnił "tylko" dwie dziewczyny, ale to wystarczyło... Chciał nowy krąg, zły aż do szpiku kości.
Jak myślicie, rozwiną temat w 2 sezonie?? Czy poznamy członków 2 pozostałych kręgów?? Planem Blackwell'a od samego początku była i jest władza nad wszystkimi trzema. Jeśli mu się to uda, to tak jak powiedział dziadek zachwieje równowagę między dobrem a złem...
Czy wam też się wydaje, że Grant, nowy chłopak Diany może być jednym z nich?? Pojawia się i znika, to trochę podejrzane, inaczej przedstawienie jego postaci nie miałoby sensu...
Własnie też podejrzewałam,że Grant jest członkiem innego kręgu,ale myslałam,że to tylko takie moje przemyślenia :)
Ale kto wie..
Mi się nie wydaje by Grant był czarownicą.. Jakoś mi on nie pasuje do tego.
Jeżeli bedzie drugi sezon to mogli by coś powiedzieć o tej historii, ale watpie czy poznamy tamte kręgi.. to by było już za dużo. Teraz jest 6 głownych osób i ogladalnośc mała a jak by dodali do tego jeszcze 12 innych osób to już takie wszystk oby było poplatane.
Gdyby Grant był TYLKO chłopakiem Diany, byłby nudny. Poza tym nie chodziło mi o to aby pozostałe kręgi zagościły na stałe w serialu i na pewno nie wszyscy. Kilkoro z nich, na kilka odcinków. Nowi bohaterowie czynią serial ciekawszym...
mi też coś się wydaje ze zrobią z tym Grantem, bo nie wprowadzaliby jego postaci tak o zeby tylko wyjezdzal i wracał do Diany
Ale nic nie wiadomo.. To teraz jest już dla ciebie nudny, skoro nic o nim nie wiadomo ? A nawet jeśli jest czarodziejem to ciekawe czy związał krag.. bo jeśli tak TO JEST GŁUPI zostawiając kowen by sobie popływać.. -,-
Z resztą po scenarzystach nic nie wiadomo.. powrócili Nicka na jeden odcinek.. a nie sory jeden i jeszcze w poprzednim był przez 5 minut.. i już go zabili, mogli by to rozwinąć .
Jeżeli mowa o rozwinięciu . Co się stało z tym gościem od Faye ? Ten cały "wudu" . Wiemy że umarł i tyle , nikt tego nie sprawdzał ni nic . ?
Umarł i tyle, nie ma co rozwijać już.. Ale jak Nicka powrócili to mogli by to rozwinąć... A i w ogóle nie wiadomo co z Evą. o_O
Właśnie o to mi chodzi . Przedstawili to w serialu jakby Faye się w nim zakochiwała i nagla nie żyje i to tak po wszystkich spłynęło .
No i tego właśnie nie rozumiem. Wydawało się, że Faye czuła coś do niego, jej reakcja a raczej jej brak po jego śmierci nie ma sensu. Zapowiadało się całkiem fajnie, i tu nagle - kaput. Może Lee jeszcze wróci, a czekają tylko na odpowiednią chwilę... :)
Cały czas też obstawiam, że Grant nie powiedział całej prawdy o sobie. Nie kupuję jego "przypadkowego" spotkania z Dianą w boathouse'ie, jego: "cześć, przypadkiem byłem w okolicy, usłyszałem jak gadacie o kieliszkach, więc postanowiłem zagadać...". Moim zdaniem przyjechał do Chance Harbor w jakimś celu, i posłuży się nią aby go osiągnąć. Nie mówię też, że jest zły i ma w planach ich zniszczyć. Może należy do jednego z dwóch pozostałych kręgów. Powrót Blackwell'a mógł coś spowodować, zmienić i reszta się zainteresowała. Dziadek Jake'a powiedział, że John chce "przejąć" wszystkie 3, ale żeby mu się to udało, musiał zacząć najpierw od jednego, tego w Chance Harbor, od rodziców. To też się nie udało, więc zaplanował "następców".
A może blackwell też ma dzieci w pozostałych kręgach hehehe znikną na długie lata żeby zająć się pozostałymi kręgami bo pierwszy już miał za sobą:)
w tym serialu kazdy bohater jest w jakis sposob zwiazany z magia wiec na pewno grant celowo zagadal do diany.
ten ost odcinek byl najlepszy!
Granta zaczynam podejrzewać coraz bardziej o to ze jest łowcą i człowiekiem Ebena szczególnie po ostatnim odcinku.Ciekawe tylko czy wie kim jest Diana i czy to przypadek...choć z drugiej strony w tym serialu raczej nie ma przypadków...
Właśnie obejrzałam ostatni odcinek 1s. i powiem, że jeśli będzie 2 s. to zapowiada się całkiem ciekawie...
Po 1-sze: Krąg nie jest już połączony, każdy odzyskał swoją indywidualną moc :) Znając Faye będzie miała wiele okazji aby się nią pobawić...
Po 2-gie: Najwyraźniej zdecydowali się rozwinąć temat pozostałych kręgów. Jak to ujął dziadek Royce w liściku do Jake'a: "The circles are coming together, your war is far from over".
Po 3-cie: Ostatnie ujęcie odcinka - czwórka nastolatków, pokazanych od tyłu, jeden z nich, chłopak ma ten sam znak/odcisk na dłoni co Cassie i Diana. Czyli potwierdza się teoria niektórych z Was, że Blackwell miał więcej dzieci, w pozostałych 2 kręgach też. Cieszę się, że tym razem to syn, a nie kolejna córka :P
Drugi sezon oznacza nowe postacie (Blackwell Jr), nowe wątki, więcej akcji :) Yeah!
Pod koniec zdaje się stała czwórka, a pokazali jedną dłoń z tym samym znakiem, więc nie zdziwię się jeżeli cała czwórka to będą dzieci Blackwell'a, które mają razem z Cassie i Dianą stworzyć nowy krąg i to bardzo potężny.