Mam takie pytanko może nie w temacie serialu, ale mam nadzieje że tutaj dostanę szybką odpowiedź. :) Zaczęłam czytać ciszę oczywiście poprzednie też przeczytałam ale już nie pamiętam a teraz nurtują mnie pytania.
Wiem, że raz w miesiącu upadłe anioły opanowały ciała nefilów, ale dlaczego? I kim byli Scott (czy on był związany z upadłymi aniołami albo nefilimami wydaje mi się, że był nefilem i ten drugi co miał takie dziwne imię pojawia się na początku książki szeptem. Wiem że ojciec Nory to Hank który też był ojcem Marcie. Dlaczego nie został z matką Nory? Zapomniałam tego i dlaczego chciał ją zabić.
1. by czuc coś, normalnie ich ciała nic nie odczuwają
2. scott kolega Nory z dzeciecych lat, w cresendo wrócił i okazał sie nefilem, councey tez byl nefilem i wasalem patha
3. nie zotał z matka nory by chronic córke ale tego dokładnie dowiesz sie w ciszy bo to jest tam wyjasnione, kwestia porwania tez wyjasniona w ciszy
dziękuje bardzo za wyjaśnienia :) wasalem tzn że Path używał jego ciała raz w miesiącu? bo chyba mi coś świeci, tak to jest jak za dużo książek się czyta a później się wszystko miesza.
w bibliotece poszukać.
Ja mam takie pytanie jestem w trakcie czytania ostatniej części i mi coś nie pasuje jak możliwe było wyrwanie skrzydeł Patchowi przez Hanka skoro to zrobili wcześniej archaniołowie. Patch mówił to Norze, że archaniołowie przed upadkiem Patcha wyrwali mu skrzydła zostawiając jedno. W udręce jest zupełnie inaczej i tam upadli mają skrzydła (ale nie chce mieszać bo to zupełnie inna bajka). Councey był spokrewniony z Norą i z Hankiem? bo mieli takie samo znamię.
kurcze nie wiem dlaczego nie mogę podawać strony internetowe ale vampirek23 mam nadzieje że się domyślisz co chciałam napisać, może spróbujesz poszu
Ja mam takie pytanie jestem w trakcie czytania ostatniej części i mi coś nie pasuje jak możliwe było wyrwanie skrzydeł Patchowi przez Hanka skoro to zrobili wcześniej archaniołowie. Patch mówił to Norze, że archaniołowie przed upadkiem Patcha wyrwali mu skrzydła zostawiając jedno. W udręce jest zupełnie inaczej i tam upadli mają skrzydła (ale nie chce mieszać bo to zupełnie inna bajka). Councey był spokrewniony z Norą i z Hankiem? bo mieli takie samo znamię.
a może na chomikuj :) ja mam teraz pytanie odnośnie trzeciej części kate lauren namiętność a mianowicie chodzi mi o pierwsze wcielenie Lucindy. Bo z tego co zrozumiałam to ona była światłem? nie miała ciała to jak Daniel mógł się w niej zakochać?
no właśnie trudno mi to zrozumieć może nie była, ale na samym końcu 20 rozdział jak jest upadek aniołów to wydawało mi się, że Luce nie miała ciała (może po prostu się mylę a autorka nie napisała o pierwszym spotkaniu Luce i Daniela).
raczej mi chodziło o pierwsze spotkanie Daniela i Luce jak to się wszystko zaczęło. Może i nie ma tam nigdzie napisane o świetle tak sama to wywnioskowałam.
Ej chyba nie jestem w temacie co ma książka Szeptem do Tajemniczego Kręgu ? : )
moje też tylko nie rozumiem za bardzo końcówki 3 części autorka zapomniała napisać o pierwszym spotkaniu Daniela i Luce
wg mnie Lucie była aniołem tak samo jak daniel i Bog chca go ukarac ukarał także i ją co do Upadłych
Path uzywał jego ciała raz w roku w czasie żydowskiego miesiącaCheszewan czy jakos tak
Hank wyrwał Pathowi skrzydła poniewaz w cresendo je odzyskał stał sie przecież aniołem strózem
a tak poza naiasem w amerykańskim wydaniu cisza jest jeszcze jeden rozdzial widziany oczami Patha pierwsze spotkanie z Norą bardzo fajne te ich prawdziwe pierwsze spotkanie u nas niestety zabrakło
pewnie już dawno zakończyłyście ten temat, ale jestem bardzo ciekawa czy to jest prawda z tym rozdziałem, którego nie ma w naszym polskim wydaniu. widzę, że effi_2 też o tym napisała i nie jest pierwszą taką osobą, która o tym mówi. jeżeli to jest prawda to wiecie może gdzie mogłabym znaleźć ten rozdział po polsku, bardzo by mi zależało na jego przeczytaniu, fajnie by to na pewno wyglądało ich pierwsze spotkanie widziane jego oczami.
trudno mi jest odpowiedzieć bo nie słyszałam o tym może ktoś w necie umieścił ten rozdział. Chodzi Ci o szeptem czy upadli? Luce jako anioł? ciekawe może tak było. Zakazana miłość między aniołami, tylko dlaczego akurat to Luce co 17 lat umierała i rodziła się na nowo.
Chodziło mi o książkę szeptem. Szukałam tego rozdziału, ale nigdzie go nie ma i nie wiem czy to jest prawda.
jest to napewno prawda, bo na okładce amerykańskiego wydania jest napisane o tym rozdziałe, ale nie ma go nigdzie przetłumaczonego na język polski.
Być może dlatego że to ma być kara dla Daniela to on musi to przezywac na nowo
mam ten rozdział po angielsku moge przesłać na meila
nie jestem mega z angielskiego rozumiem co czytam ale trudno mi to przetłumaczyć ale oto kawałek
Prawdziwe pierwsze spotkanie Patha i Nory perspektywy Patha
Path przechylił się do tyłu na krześle tak ze opierało się na dwóch nogach, rozciągną ramiona i założył je za szyję. Jego wzrok skierowany był na drzwi wejściowe Enzo. Poprosił o stolik z tyłu, w rogu, w miejscu gdzie światło było przyciemnione. Na każdym stoliku paliła się świeca, ale Path zgasił płomień pomiędzy palcami. Naprzeciwko Rixon LEŻAŁ NA SWOIM KRZEŚLE i z nudy wpatrywał się w sufit.
„będę na ciebie czekał dopóki nie zmieni się w niebieski” Rixon śpiewał pod nosem, „ Nic więcej człowiek nie może zrobić. Tak pić z demonami prosto z..” urwał i sugestywnie uniósł brwi w górę patrząc na swoje stopy „piekła. Oni prawie prawe wygrali też”
Patch uśmiechną się „ Rozgrzewasz się przed przesłuchaniem do Idola?”
Rixon kopna go pod stołem „ Kiedy zamierzasz mi powiedzieć co zamierzasz?”
Kelnerka minęła ich zostawiając na stoliku dwie kawy.
Patch wziął łyka „ zamierzam?”
„Przychodzimy tu.. - Enzo tak się to nazywa?- w każdy czwartek o ósmej. Pięć tygodni z rzędu i myślałeś że nie zauważę?
„cztery tygodnie”
Rixon przewrócił oczami „Chłopak umie liczyć”
„Mają dobra kawę”
„Prawda. Problem w tym że nie czujesz smaku” podkreślił Rixon. „ Przejdźmy więc do kłamstwa numer dwa”
„Lubię panująca tu atmosferę”
Rixon popatrzył na niego ze zdziwieniem. „ Każda dziewczyna która tu przychodzi jest poniżej dwudziestki. Co powiesz na to byśmy poszukali jakichś ptaszyn w trochę podobnym wieku do naszego…. Przynajmniej 700 letniej.”
„nie jestem tu dla dziewczyn.” Tylko dla tej jednej. Skierował wzrok na zegarek następnie z powrotem na drzwi. Lada chwila.
„ Nie z powodu dziewczyn” Rixon powtórzył. „Nie jesteś tu tez z powodu hazardu, nie przyszedłeś się napić czy szukać Bujki. Pod każdym względem marnujemy dobry wieczór w ….albo zacząłeś słuchać małego anioła na ramieniu albo twój mózg krąży wokół czegoś”
„I?”
„ i ja idę o zakład że chodzi o te drugie. Chcę wiedzieć co jest w tym miejscu spotkań nastolatków że marnujemy tu czas” rzucił mu groźne spojrzenie.
Na zewnątrz, przez mokra od deszczu szybę zobaczył znajomą sylwetkę mijająca bank. Dziewczyna miała ręce skrzyżowane nad głową ZABAWNE tak jakby miały ją ochronić przed deszczem.