W kręgu byli na pewno:
* John Blackwell
* Amelia Blake - mama Cassie
* Ethan - ojciec Adama
* Dawn - mama Faye
* Charles - ojciec Diany
* rodzice Jake'a i Nick'a
ta 6-ka posiadała moc, byli dziećmi poprzedniego kręgu, który składał się z dziadków głównych bohaterów: jak babcia Cassie, babcia Diany, dziadkowie Faye, Adama i Jake'a.
Reszta to ich dziewczyny, chłopaki, żony i mężowie. Dołączyli do kręgu, ale nic do tej pory nie wspomniano, że też mieli moce. Jako ich "drugie połówki" zostały wtajemniczone, a zginęli bo akurat znajdowali się na pokładzie statku, gdzie ich zamordowano i zatuszowano pożarem. Wiemy na pewno, że matka Cassie, Amelia, uciekła z miasta. Doradziło to samo matce Diany - Elisabeth, ale ta nie posłuchała. Ethan "zdradził" Blackwella, współpracując z łowcami. W odcinku, w którym Jake i Cassie "cofają" się w czasie aby odkryć co dokładnie się wydarzyło tamtego dnia, widać jak Ethan opuszcza statek. Mieli tam być wszyscy i większość była. Nie wiemy czy Dawn i Charles też tam byli, czy w ogóle byli. Może udało im się uciec. Reszta nie miała tyle szczęścia. Jake i Nick stracili oboje rodziców, reszta tylko po jednym.

Oryginalnie w kręgu byli tylko Amelia, Dawn, Charles, Ethan i rodzice Jake'a. To jest 6 osób. John później do nich dołączył, był w pewnym sensie ich mentorem, bardziej doświadczony i potężny.

Za tą masakrę nie był odpowiedzialny John Blackwell, tylko łowcy. Krąg zaczął coś podejrzewać, że John uprawia czarną magię i chcieli się od niego uwolnić. Pomóc w tym mieli im łowcy, z którymi zwarli układ. Spotkali się na statku, gdzie krąg miał im dostarczyć Blackwella. To był tylko podstęp, bo wszyscy obecni na statku zostali zabici. John się uratował, Amelia wyjechała, Ethan opóścił statek chwilę przed masakrą. Reszta nie miała szczęścia, dopadli ich i zabili. Sama jestem ciekawa, gdzie wtedy byli Charles i Dawn. Nie wiadomo, czy w ogóle tam byli, a jeśli tak to jak udało im się uciec...

kumam, dzieny :)

huh ja JUŻ też :D

Przepraszam ale gdzie są rodzice Melissy?
Albo znaczy się Jej matka,John coś wspominał że znała się na ziołach,zielarstwie.
A skoro Melissa ma moc to Jej matka/ojciec też musieli być w kręgu..

dokladnie! nic nie wiadomo o rodzicach Melissy bez sensu ten watek Melissa jest w Kregu a o jej rodzicach nie wiemy nic tylko raz John wspominal a takto to NIC!

Jej ojciec niby żyje chociaż Go nie widzieliśmy,matka nie żyje ale też nie wiemy jak wyglądała..
No i znamy kuzyna..

sam kuzyn to za malo ! chcem wiecej hehe :)))))))))

No mogliby chociaż coś wspomnieć o rodzicach i ich pokazać,bez sensu.
Przecież Melissa jest też jest ważna...

a nie wydaje wam się, że to nie był jeden krąg tylko dwa? w paru miejscach dorośli sobie mówili, że to był krąg czyjejś żony albo czyjegoś męża. i wtedy to byłby krąg, w którym był john blackwell, matka adama, ojciec faye, matka diany, matka melissy i jedno z rodziców jake'a. blackwell mówił, że mieli walczyć z łowcami, więc chyba mieli jakąś magię. a że z jakiegoś tam powodu drugie z rodziców jake'a przyszło z pierwzym, to zginęli oboje. a blackwell zwiał i tak został drugi krąg bez osoby od jake'a i blackwell