Dla mnie rewelacyjny odcinek. Nie podoba mi się w tym sezonie wątek Howarda, ale był do zniesienia. Penny tłumacząca chłopakom "męskie" rzeczy - super. No i Amy i Sheldon po prostu mnie rozwalili. Super odcinek. Chyba będzie jednym z moich ulubionych.

Tak Penny i ryba oraz choroba Emy były świetne! Jeden z najlepszych odcinków BBT

Nie podobał mi się fragment z robakami i rybą bo akurat jadłem śniadanie...

Mnie też, to było obrzydliwe >.<

Amerykanie zjedli już kolację : ) W zasadzie całkiem niezły odcinek. Końcowa scena - wypas! :d

Zgadzam się :) "Kara nie może Ci się podobać!" - "Więc może powinieneś uderzyć mocniej" :DDDD

Ponoć każda kobieta tylko o tym marzy...

Amy na pewno ;)

Eh.. opowiedz nam swoją historię jak ci których uczyła Penny :D

Sheldon opiekujący się chorą Amy?
Przegięcie.
Powinien przynajmniej zakładać jakiś kombinezon antyskażeniowy.

Mnie też to zdziwiło. Gdy Penny wróciła ze swoich rodzinnych stron, mówiąc, że wszyscy chorowali tam na grypę, Sheldon zabronił jej się do niego zbliżać. A tu Amy choruje, a on nie ucieka. Zastanawiające ;)

No właśnie. Takie jakoś to dziwne było. Jak dla mnie za mało paniki jak dla Sheldona. Niby miał ten płyd do odkarzania rąk, ale jak dla niego to za mało. Ale odcinek i tak super.

Odcinek taki sobie ale coż .

Nie ogarniam Cię. Po co oglądasz skoro Ci się nie podoba?
Odcinek fajny. A+S mega.

A ja nie ogarniam ludzi którzy krytykują gusta innych. Facetowi raz się odcinek podoba, raz nie. Jego prawo. Gdyby jechał równo po wszystkich odcinkach pewnie zgodził bym się z twoją opinią, acz w tym wypadku jest chybiona. Sam już przestałem oglądać "Jak poznałem Waszą..." bo aktualna seria kompletnie upadła. A Big Bang muszę przyznać wciąż trzyma wysoki poziom:)

marcin15k to ja ciebie nie ogarniam, skad mozna wiedziec czy odcinek moze sie podobac czy nie przed jego obejrzeniem? mysl baranie.

Zgadzam się z opisem. Fajny odcinek.

Wreszcie jakiś progres! Mogliby też ruszyć wreszcie wątek Raja, bo tak nieśmiało tylko idą w tym kierunku i ciągle nic.
BTW, czemu Sheldon ma TAK czerwone ręce, wygląda jakby miał alergię na coś...

Porażka. Czemu twórcy nie potrafią zrozumieć, że jak włączam teorie wielkiego podrywu to chce teorie wielkiego podrywu, a nie jakąś słabą podróbę przyjaciół napisaną na kolanie.
I znowu za mało nerdowania. I dalej serial dyskryminuje geeczki.

A wątek z Amy mnie wkurza, ani to nerdowskie, ani zabawne.