PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=465138}

Terapia

In Treatment
8,0 4 212
ocen
8,0 10 1 4212
Terapia
powrót do forum serialu Terapia

czekam i czekam aż oś się wydarzy a tu tylko ględzą - przegadany cały odcinek - kurde co w tym
fajnego, ciekawego, ludzie, czym wy się tak podniecacie?

ocenił(a) serial na 7
amp_litude

Może polubisz innych pacjentów? Nie chcę spoilerować, ale są chyba 3 odcinki poza gabinetem

ocenił(a) serial na 10
amp_litude

To kwestia chyba co kto lubi w kinie/telewizji. Mnie osobiście gdy jestem zainteresowana psychologią, ten serial wiele pokazywał. Rzeczy prozaiczne, jak ludzie powielają schematy i jak drobne fakty z ich życia wiele o nich mówią. Przy czym ten serial ma przyśpieszenia w porównaniu z prawdziwą terapią, która na pewno jest sto razy nudniejsza. Najbardziej chyba mnie przyciągała sama rola terapeuty, który przyciąga pacjentów odzwierciedlających jego problemy, oraz jest sto razy trudniejszy od nich wszystkich.

użytkownik usunięty
amp_litude

Bo widocznie podszedłeś (-eszłaś ?) do tego w niewłaściwej kolejności... Najpierw trzeba w życiu wdepnąć w naprawdę solidne gówno... ;) Następnie trzeba się zorientować, że się w nim utkwiło na dobre i potem długo, uporczywie oraz bezskutecznie próbować się z niego samemu wygrzebać. Wreszcie się - z lepszym lub gorszym skutkiem - długotrwale terapeutyzować... ;) by w końcu móc oglądać takie filmy i mówić sobie; kurde, ale zajebiste ! ;)

Jasne. Żeby oglądać "Chirurgów" trzeba najpierw przejść wstrząs mózgu, a seans "Star Treka" wymaga uprzedniego zdobycia licencji pilota statku kosmicznego.

ocenił(a) serial na 9

Zyndram zgadzam się z Tobą w 100% :)

ocenił(a) serial na 8

niestety ale dokładnie tak

ocenił(a) serial na 9
amp_litude

Serial ewidentnie nie dla Ciebie po prostu. Jeden lubi jak mu cyganie grają a inny lubi mokasyny czy coś tam. Problem zaczyna się dopiero wtedy gdy ktoś twierdzi, że jego miłość do mokasynów jest bezdyskusyjnie najlepszą opcją a Ci co cygańskiej muzyki słuchają powinni zostać wychędożeni przez bandę spoconych drwali.

In treatment jest o ludziach, komunikacji, uczuciach, problemach. Nie jestem ekspertem, ale kiedy ostatni raz sprawdzałem, to wymienione przeze mnie w poprzednim zdaniu rzeczy, pojawiały się w egzystencji przeciętnego Kowalskiego zdecydowanie częściej, niż bracia uciekający z więzienia, oszuści/mentaliści pomagający ścigać przestępców czy krótkie wakacje na magicznej nie do końca bezludnej wyspie. Nie winię nikogo kto w serialach szuka ucieczki od tego o czym jest In Treatment ale jeśli ten ktoś jednocześnie nie widzi piękna i mocy leżącej w rozmowie między dwójką ludzi to robię się minimalnie przygnębiony.

Swoją drogą nadal pamiętam ciary na karku, których dostarczył mi premierowy epizod pierwszego sezonu obejrzany o 4 nad ranem po nieprzespanej nocy.

O i skoro już piszę, to mam cynk dla wszystkich tych, którzy lubią filmy/seriale, w których 'ględzą'. Conversations With Other Woman, trylogia: Before Sunrise, Before Sunset i Before Midnight no i nieco mniej ale również twórczość Aarona Sorkina (The Newsroom). Sorokina mniej bo jego postaci są często zbyt sprytne by można było w nie uwierzyć co odróżnia je od tych pokazanych w np. In Treatment. Mimo wszystko nadal genialnie się tych dopracowanych dialogów słucha.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones