pokazuje wojnę jaka toczą ludzie z cyborgami w przyszłości, jak Derek Reese przenosi się w przeszłość, no i właśnie, pokazuje, że Cameron może nie być tym za kogo się pisze, chowa ten procek nie wiadomo po co i ta bryła koltanu, no coraz ciekawiej....
Może Cameron ma takie zadanie które jej dał John przecież ten John z przyszłości wiedział jak będzie się rozwijał los jego przeszłości jaki i również zachowanie Cameron. Albo wszyscy myślą że udało się ją przeprogramować a ona tylko udaje co by było trochę głupie. Pożyjemy zobaczymy
Cameron wygląda ostanio jakby chciała się też zbuntować :P jeszcze w 6 odcinku powiedziała do Kyle'a w przyszłości jak zaatakował go inny terminator że 'Czasami coś z nimi nie tak, nikt niewie dlaczego'
no właśnie skoro SKYNET się zbuntował, to ona też może, zobacz ona powiedziała "coś z nimi nie tak", Z NIMI, nie z nami, ona się nie uważa za jednego z nich, za terminatora, maszynę, ona bardziej utożsamia się z człowiekiem. Tak samo Derek Reese on zabił Andiego, i przed wysłaniem w przeszłość mówi..."możemy wszystko zmienić, wszystkich uratować", czyli może działać na własną ręke, albo probować zabić za to że wysłał jego brata na pewną śmierć, poza tym nie wiemy co zrobiono mu w tej piwnicy.
To z tym prockiem to naprawde bardzo ciekawe. Poza tym w poprzednim odcinku było widać jak pisze liścik - "jak to ludzie robią żeby uczcic czyjąś smierc". A co do sceny ze czasmi sie psują, mysle ze tamten terminator poprostu nie jest za abrdzo zorientowany co sie wokuł niego dzieje.
tak bo John powiedział, że jak ktoś umiera to ludzie płaczą albo piszą liściki...ona nie umie płakać więc napisała liścik nie wiadomo czy dla tej klientki która skoczyła z dachu czy dla terminatora którego uśmierciła, Sarah jej mówiła, Cibie nie obchodzi czyjeś życie, nie obchodzi Cie ile ludzi zginie, ale gdy wyjęła chip z t-888, czyli kogoś takiego jak ona może zdała sobie sprawę czym jest śmierć, bo tak dziwnie patrzyła na ten chip, może uzmysłowiła sobie kim jest, zaciekawiła się swoją anatomią, przekręciła głowę i patrzyła na tą bryłę koltanu, patrzyła z czego jest zbudowana.A to że powiedziała "czasami się psuja, nikt nie wie dlaczego" myślę że to było żartobliwe z jej strony, Derek jej nienawidził ona byłą jedynym terminatorem po ich stronie, współpracowała z ludźmi, a ileś tam tysięcy było po stronie SKYNET, więc skoro tamten zabijał ludzi, więc ona jako dobra, uważająca się za lepszą powiedziała ze czasem się psują i nie są takie jak ona, która chroni ludzi.