Serio... Wytrzymałem połowę pierwszego odcinka. Wystarczająco dobrze zarysowana
przez ten czas została postać głównej bohaterki a i idealnie udało im się pokazać ich
podejście do jakiejkolwiek naukowej (i nie tylko) logiki.

Na stacji kosmicznej utrzymują więźniów przy życiu tylko do 18 roku życia. Jak bardzo to
na rękę serialowi dla nastolatek! :D Lądują na Ziemi, oczywiście władze super
rozwiniętej stacji kosmicznej nie zadbały o to, żeby w czasie lotu na Ziemię ludzie
wiedzieli jak się zachować, co poskutkowało zniszczeniem systemów komunikacji
(ups!). Do tego wysłali ich wszystkich na pałę, oczywiście z grupkami idiotów, którzy
chcą sprawować władzę nie mając pojęcia o sytuacji.

No ale jest kilku przystojnych aktorów, więc oglądalność targetu będzie! :)