Kto był tak "genialny" żeby mieszać angielski i francuski w co drugim zdaniu?! Totalnie wytrąca z równowagi jak się ogląda w oryginale (czy też po angielsku)... Przez to też aktorzy brzmią sztucznie...
jeżeli mają brzmieć naturalnie w takim pomieszaniu pochodzenia (Francja,Polska,USA i kraje arabskie) to mix językowy jest oczywisty - moja córka ze znajomymi siedzi na anglojęzycznym necie to w rozmowach pomiędzy sobą słyszę jak wrzucają terminy/idiomy angielskie, bo tak jest płynniej rozmawiać niż szukać polskich odpowiedników - więc to pomieszanie języków tylko podkreśla naturalność sytuacji w jakiej są bohaterowie i w sumie jest to plus (gdyby mówili wszyscy ładną francuszczyzną to by była padaczka)