Hej, Witam.

Obejrzałem jednym tchnieniem, dla mnie jest serial okej. Wyważony, ale przede wszystkim podoba mi się to że nie jest oderwany od rzeczywistości, jak inne seriale na netflixie gdzie ludzie zabiją z zimną krwią bo są "super twardzi" i wgl to takie słabe i nieprawdziwe. Podobają mi się także relację między postaciami oraz ich charaktery. Też sam mogę się utożsamić z ich historią. Na pewno nie jest tak łatwo się z tym zmierzyć jak jest to pokazane w serialu, ludzie, dzieciństwo i cierpienie z nim związane czasami przeżywają całe dorosłe życie i nie mogą się od niego uwolnić i tak jak bohaterowie cały czas żyją w iluzji, co nie znaczy że kradną auto ojcu, wystarczą gry komputerowe albo inne uzależnienie jak np pornografia.

Więc jak już miałbym zarzucić coś ci mi się troszkę nie podobało to jedynie to że bohaterowie jak na swój wiek i to że wychowywali się z rodzinach średnio zdrowych, są wyjątkowo dojrzali i potrafią przeżywać swoje emocje dojrzale i z dystansem.

A dlaczego ojciec dziewczynki był nie odpowiedzialny, nie chcę go usprawiedliwać ale nikogo bym tak łatwo nie osądzał i nie szufladkował, prawdopodobnie dlatego że sam miał spaprane dzieciństwo, i też był niekochany, i później tak to trwa.

Na szczęśćie jest Bóg któy kocha nas jak Ojciec.

Pozdrawiam.