PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=659045}
8,1 3 268
ocen
8,1 10 1 3268
The Hollow Crown
powrót do forum serialu The Hollow Crown

Rewelacyjny.

ocenił(a) serial na 9

Bardzo dobrze nakręcony. Ryszard II troszkę nudny, ale Henryk IV i Henryk V to już mistrzostwo świata. Jeremy Irons
KLASYK - genialnie zagrał Henryka IV, a Tom Hiddleston cóż zauroczył mnie ;) Od dziś jestem oficjalnie jego fanką, jest
naprawdę genialnym aktorem.

__luthien__

Ryszard II nudny? Nie mógł być nudny, choćby przez samą obecność elektryzującego, magicznego Bena Whishawa. Rola - majstersztyk! Nudnawa była 2 część Henryka IV - nic nie ujmując rzeczywiście wspaniałemu, choć nie tak jak Ben :) Tomowi Hiddlestonowi.

ocenił(a) serial na 8
petra4

Dokładnie "Ryszard II" najbardziej mi się podobał, Ben Wishaw oczarowywał swoją obecnością każdą minutę na ekranie. W zasadzie "Henryka IV", jak dla mnie, był o Księciu Halu, a nie o Henryku IV, jednak scena z 2 cz. kiedy Książę myślał, że jego ojciec nie żyje i kiedy wziął jego koronę...piorunująca. Tom Hiddleston pokazał swój niezaprzeczalny talent aktorski. W "Henryku V' chyba najbardziej podobała mi się scena pomiędzy Henrykiem i Katarzyną, była taka urocza. Ahh i koronacja Henryka i biedny Falstaff (choć w zasadzie nie lubiłam jego postaci).
Wzięłam się ostatnio za czytanie obydwóch tetralogii i mam szczerzą nadzieję, że sfilmują też drugą :)

ulesia03

Druga część Henryka IV dłużyła się właśnie przez te przepychanki z Falstaffem, zbyt mało było księcia Hala. Scena z koroną zgadzam się, świetna, a świetności dopełnił zachwycający Jeremy Irons, grając umierającego króla.
W Henryku V, Tom - jako dojrzały i mądry król, szczególnie w scenach bezpośrednio przed i po bitwie - pokazał klasę.
Jednak to Ben Wishaw jest bezapelacyjnie porażający - ta bezradność Ryszarda, przeplatana ironią i bezwzględnością, wrażliwość, wraz z przekonaniem o własnej boskości, prowadzące stopniowo do obłędu - w scenach na plaży, oddania korony, wreszcie w Tower, wprawiają w osłupienie dosłownie! Nawet irytujący wg mnie Rory Kinnear, nie pasujący do roli młodego Henryka IV, nie był w stanie popsuć tego wrażenia.
I to Ben, nie Tom ani Jeremy, dostał Baftę dla najlepszego aktora!
http://www.youtube.com/watch?v=DGErJ3_N9G4
To właśnie druga tetralogia została sfilmowana :) Oby teraz się ktoś podjął sfilmowania pierwszej (Szekspir nie pisał w chronologii historycznej). To też olbrzymie wyzwania aktorskie - szalony Henryk VI (och, szkoda, że Ben nie może zagrać, to by była wymarzona rola dla niego :)) czy okrutny Ryszard III !



ocenił(a) serial na 8
petra4

Właśnie mnie Jeremy Irons nie poraził. Jego postać uważałam jako bladą w stosunku do reszty. Ach tak, te wszystkie sceny Bena, porażająca moc, Dodam jeszcze scenę wkroczenia buntowników do zamku, Ryszard w pełnej zbroi, w tle anioły. Choć i tak najwspanilsza to scena abdykacji. A to właśnie w 2 cz. Henryka IV było mało Hala, a zbyt dużo Falstaffa. Rozumiem, że to miał być element komiczny, ale dla mnie Falstaff był żałosny i denerwujący.
Wiem, wiem, że to druga tetralogia, chciałam poprostu jakoś tak to "właściwie" w ogólnym wyrażeniu ponumerować ;)
Miejmy nadziejęm że BBC zrobi nam prezent i to zekranizują. :D

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones