Scenariusz pisał chyba sześciolatek, durne decyzje, głupi i niestabilni emocjonalnie bohaterowie, niespójności, absurd za absurdem. Z każdym odcinkiem coraz gorzej. Koniec drugiego sezonu powitałem z ulgą. Szkoda - był potencjał i pieniądze na dobrą produkcję, a powstała papka.
Jedyny sposób na oglądanie tej produkcji to nie uważać - niech sobie leci przy gotowaniu obiadu, sprzątaniu, czy przesadzaniu kwiatków.