PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=848284}

The Silent Sea

Goyoui bada
2021 -
6,3 4,5 tys. ocen
6,3 10 1 4485
5,0 2 krytyków
The Silent Sea
powrót do forum serialu The Silent Sea

Udany serial

ocenił(a) serial na 8

Podchodziłem do serialu z pewną dozą nieufności, a wyszło zupełnie na + (plus). Jestem co prawda dopiero w połowie i zdaje się, że pół fabuły już pochłonąłem. Wiedząc ze to Korea nastawiłem się na dalekowschodnie tempo i emocje. I kolejne odcinki oglądane z takim podejściem wciągnęły mnie i dały miłe wypełnienie czasu. Dużo napięcia i rozterek bohaterów. Trochę refleksji, trochę akcji. Ciekawy pomysł na scenariusz. Kilka odniesień do prawdopodobnego biegu zdarzeń współczesności...

ocenił(a) serial na 3
Mieczfm

Widocznie nie wiele wymagasz ,dla mnie ten serial jest po prostu słaby . Nie chodzi już nawet o gusta ale o idiotyzmy i idiotyczne zachowanie bohaterów . To mają być naukowcy ,żołnierze ? Przepraszam dla mnie to banda idiotów ,coś takiego jest nie do przełknięcia . Serial mógł być super ,wyszło badziewie .

ocenił(a) serial na 10
Mieczfm

Świetny serial. Było masę błędów , a najbardziej mnie ciekawiły te kapsuły, gdzie niby woda się bez nich psuje, ale wszędzie jej było pełno. Zapewne podczas transportu na ziemię mogła by ulec uszkodzeniu, ale nie rozumiem na co te czerwone i zielone lampki.

Pomijając błędy to przyczepiłbym się jeszcze do braku wyjaśnienia. "Nie wiecie czym jest ta woda", "Nie zasługujemy na nią" i ot wyjaśnienie.

Już ktoś pisał o tym, że serial na czasie. Epidemie, mutacjie, klonowanie człowieka, coraz chętniej kraje chcą "podbijać" kosmos. I co najważniejsze, naprawdę grozi ziemi susza.

Pomijając samo wyjaśnienie tego wszystkiego , a raczej jego brak, chciałbym by serial miał inne zakończenie. Ja bym pozostawił Lune oraz panią doktor na księżycu i ukazał jakieś ukryte morze (co de facto wyjaśniało by czym jest ta woda), mogły by razem żyć pod skorupą księżyca tam gdzie woda niezamarza (hipotetycznie). Oczywiście to tylko taki szkic tego jakbym postrzegał zakończenie.

Jednak za dużo w tym serialu "amerykanki" , już na samym początku się śmiałem jak zostały im ostatnie sekundy i wklepują ten kod dostępu do bazy. James Bond przy tych scenach to amator xD
Przez to że serial jakby podzielał amerykańskie poglądy to nawiązuje do "heroicznej postawy" obywateli. Nie ważne ilu ludzi musi zginąć, ważne , że "ludzkość" przetrwa.
Zawsze ta sama gadka z tym przetrwaniem ludzkości. Skoro człowiek musiałby zmutować by przeżyć to czy dalej byłby człowiekiem , czy dalej istniałaby ludzkość.

Tu trochę od rzeczy:

Oczywiście, wielu ludzi się poświęciło by ratować swoich bliskich i samolubne zakończenie byłoby dziwne, a jednak i tak nie mają gwarancji że jej przybycie na ziemię coś zmieni. Wszystko jest grybymi nićmi szyte i od pierwszego odcinka widać , że ich powrót na ziemię może się zakończyć jak wyjście z kostki w filmie CUBE - tak mi się skojarzyło, gdyż CUBE to dobry przykład sytuacji, gdzie nie ważne co zrobisz i tak przegrasz, (seria Assassin's Creed, również mi się tak kojarzy, ale że nie grałem we wszystkie części więc nie mam opinii, skoro już napisałem jedną grę to dodam jeszcze serię MAFIA - nie ważne czy staniesz się dobry i tak przyjdą młodzi i zastrzelą cię na trawniku przed twoim domem. Pisze o tym, gdyż postrzegam to wszystko jako propagandę , jak z filmami o ratowaniu prezydenta. Nie ważne co się dzieje, ważne że dasz się postrzelić ratując głowę państwa, tak samo w Mafii - skoro jesteś gansterem to musisz za to zapłacić. Nigdy nie ma Happy endów, muszą cię przemielić przez system nawet w grach za które sam płacisz . Zatem powrót LUNY na ziemię to smutne zakończenie , będące propagandą i nic nie zmieniające jeśli chodzi o ludzkość.