Corinne wygląda jakby była 20 lat starsza od męża, i jak babcia dla swoich synów. fatalny dobór aktorki do tej roli.
Są rówieśnikami przed 50. Wszystko się zgadza. Brytyjki nie wyglądają jak Polki.
Angielski i Polki dałabym na tym samym poziomie. 50% to śliczne kobiety, drugie 50 % niestety nie za bardzo... To samo z dbaniem o siebie. Mieszkam 17 lat w UK, wiem co piszę.
A żona sąsiada z przeciwka, tego sportowca? Ciekawe czy ona nie jest Brytyjką, bo wygląda jak petarda ;-)
W książce jedna z kobiet była kulturystką, nie pamietam czy to akurat jego zona, może chcieli ją odwzorować
Mam nadzieję, że w jej wieku będziesz miała te same odczucia do kobiety na którą będziesz spoglądała do lusterka. Karma. Nie obraża się tak ludzi, jak byś się podła osobo czuła, gdyby ktoś napisał tak o twojej matce.Jesteś zerem, ale możesz to zmienić.
oho... widzę że bardzo osobisty temat ;)
złotko, wyrażam jednie swoją opinię - nikogo nie obrażam. nie boję si wyrażać swojej opinii, nie ważne jak bardzo kontrowersyjną. więc powtórzę: związki w których babka jest starsza od swojego faceta skrajnie mnie brzydzą. nic nie zmieni mojego zdania.
BTW, szczerze kocham teksty "kiedy będziesz w jej wieku..."
po 1: nie starzeję się jak białe baby.
po 2: nie ma gwarancji na to, że kiedykolwiek będę w takim wieku więc nadzieję możesz sobie zawsze mieć ;)
uwielbiam kiedy ludzie mają tak wysokie mniemanie o sobie, że naprawdę myślą że w jakimkolwiek stopniu ich opinia na mój temat ma jakąkolwiek wartość i próbują mnie jeszcze moralizować xD
a więc mój post sprzed roku rozdrażnił jakiegoś anonima i ma opinię o mnie jako zera. słodko. you just made my day ;) dziękuję ci. pozdrawiam!
A Johanna i jej ciemnoskóry mąż? Wiem, że to kwestia typu urody, ale raziło to w oczy chyba jeszcze bardziej niż Corinne i Adam.
właśnie to chciałem tu dodać, masakra wyglądają jak wnuczek z babcią pomijając rasę. Co do brytyjek, które wyglądają niby na swój wiek, ok ale faceci też nie grzeszą młodocianym wyglądem. Tu jest ewidentny błąd w castingu, gdzie zestawiają dość młodo wyglądających mężczyzn (którsy mają grać facetów w średnim wieku cyzli też fou pa) z Paniami, które po prostu wyglądają na więcej niż mają. Chyba iż robili casting ze zdjęć, wystarczy spojrzeć na te fotoshoppowe fotki bez zmarszczek choćby tu na filmwebie ;D
A może na wyspach takie pary z dużą różnicą wieku są częściej spotykane niż u nas? A na pewno spotykają się z większym zrozumieniem. Może chcieli tym przełamać schematy i stereotypy? Ale jak widać po większości komentarzy naprawdę kiepsko u nas z akceptacją odmiennych wyborów życiowych. Co komu do tego z kim kto się wiąże. Dla mnie bardziej szokujące było to, że para będąca w separacji mieszka razem, jako... koledzy, przyjaciele czy kit wie kto. To dopiero jest chore... a może i nie tylko po prostu ja muszę przestawić myślenie. Może tak jest lepiej niż w naszej kulturze, gdzie skłócone małżeństwa wydrapują sobie oczy. A może właśnie dlatego są w separacji, bo rozmijają się peselami? Myślę, że sprawa jest bardziej złożona socjologicznie i psychologicznie. I raczej to nie jest błąd castingu tylko celowy zabieg.
Wy tak na serio ?
Piękna kobieta, obyście wy mogli wyglądać za 20 lat podobnie
Też nie rozumiem dyskusji - wg mnie ta kobieta miała urodę, klasę i to coś. No ale cóż, nie każdemu musi się podobać.
Te same odczucia. Nie mogłam się do niej przekonać. Poza tym on szalenie przystojny, a ona nie grzeszyła urodą. Może ta rozbieżność spowodowała tak mieszane uczucia.
Mnie tez to na poczatku przeszkadzalo, ale z drugiej strony tak wygladaja Brytyjczycy w wieku okolo 50 lat. Czas jest laskawszy dla mezczyzn i oni sa ogolnie atrakcyjniejsi od swoich zon.
Święta racja. Będąc w Anglii i poznając małżeństwa w trochę młodszym wieku, bo moich prawie rówieśników, to sytuacja powtarzała się nagminnie. On przystojniak, z wyglądu na góra 35 lat, ona brzydka, wyglądająca na 50 lat. Przy bliższym poznaniu okazywało się, że to rówieśnicy w wieku 40 lat.
Dokładnie takie też moje pierwsze wrażenie...fatalny dobór aktorów, nijak to się ma do książki, gdzie Corinna była piękna kobietą. I całe przeniesienie akcji do Anglii też mi średnio pasuje, a dodatkowe wątki z nastolatkami takie trochę od czapy :-(
Muszę się zgodzić. Cały czas raził mnie ten kontrast pomiędzy wyglądem Corinne a Adamem. Totalnie niedobrani i przez to zupełnie nie mogłam uwierzyć w tę relację.
Podobnie policjantka i jej mąż. Ona wygląda jak po 50-tce on przed 40-stką. Po prostu Brytyjki szybko się starzeją i nie grzeszą urodą ogółem.
Najzabawniejsze są te oniryczne sceny retrospekcji z jego żoną, miała być eteryczna, przejmująca z oddali, ale piękna, jak anioł, a pojawia się tam jakiś garkotłuk albo tramwajarka z Raciborza
Jacy wszyscy tu jesteście płascy. Film to nie top model, rocznikowo byli dobrani, w życiu też ludzie starzeją się jedni szybciej, od innych. Zobaczymy, jak wy będziecie wyglądali lub wasi współmałżonkowie w starszym wieku. Serial koszmarny, dla idiotów.
To myślenie charakterystyczne dla wyjątkowo niedojrzałych jednostek, których etapy rozwoju mózgu zatrzymały się na poziomie 10 latka, Przekonani o swojej nieśmiertelności uważają, że "choroby i starzenie dotykają kogoś innego". Przyśpieszony kurs dojrzałości przeżywa się w momencie poważnego tąpnięcia zdrowotnego swojego lub osoby bliskiej. Wtedy trzeba wyrzucić pieluchę, smoczek i zaakceptować fakt przemijalności i ulotności zjawiska zwanego urodą. Mają jeszcze na to czas.
O rany, przecież ludziom nie chodzi o to, że "jak to można było dać aktorkę ze zmarszczkami", tylko że wyglądem byli niedobrani, nawet jeśli on jest rocznikowo 10 lat młodszy, to to po prostu wygląda niefajnie w serialu!
Na świecie są tysiące niedobranych wizualnie par, a świat filmowy stara się być projekcją świata realnego, więc nadal twierdzę, że takie myślenie jest niedojrzałe, dziecinne i płytkie.
Czyli dla ciebie wygląda jakby miała około 70? Bo on wygląda na około 50, ale jak według ciebie tak staro wyglądają młodsi faceci i to jest dla ciebie powodem komentarza to współczuję. Dla mnie to on wygląda na około 50, a ona niewiele poznad 50. Załóż okulary to może to zauważysz