Musiał aż na inny kontynent się wybrać by odnaleźć wannę . Oczyścił ciało i ducha w zakonie i teraz chce wracać:)
No niestety. Walking dead nadeszło szybciej niż można było przypuszczać ... :)
Z tej wanny to wyszedł zupełnie ktoś inny, on tam chyba dostał odmiany duchowej, został oświecony i charakter mu się zmienił. A jaki wygadany się zrobił i potulny.
Daryl niańczący pseudo-mesjasza na spacerze po Francji + zakonnice. Co mogło pójść nie tak...
Arkę* a w razie problemów to mu młody ocean rozstąpi, z nieba polecą bagietki a na koniec Daryl zostanie feministką.