właśnie za sam pomysł z tymi zombie powinna by słaba ocena, źle to rozegrali
te zombie były aż zanadto spowolnione - masakra,

Eee, mi się tam podobało. Nie obraziłbym się, gdyby twórcy wykreowali więcej takich akcji. ; ] Największym minusem tego odcinka jest scena, gdy Michonne sieka kataną sztywniaków, których uprzednio wypuściła z klatki... Jakieś to takie było sztuczne i nie trzymało się kupy. Ale to oczywiście tylko moje skromne zdanie. : )

Faktycznie straszną tandetą zalatywały te ciosy na głowach zombie. Trochę za słabe efekty jak na taką scenę.

,,Odcinek słabszy od poprzedniego, lecz utrzymuje ten sam wysoki poziom" .
To wkońcu jest słabszy czy utrzymuje ten sam poziom? Możesz wyjaśnić, bo chyba nie rozumiem:)

To znaczy tyle co "w mniejszej połowie jest słabszy" ;)

Może czytelniej byłoby dla Ciebie, gdybym napisał: "odcinek słabszy od poprzedniego, lecz utrzymuje ten sam wysoki poziom trzeciej serii", co? Pierwowzór mojej opinii nie jest logiczną sprzecznością, trzeba tylko troszeczkę ruszyć mózgownicą - czytać ze zrozumieniem - aby to dostrzec. Z góry przepraszam, jeżeli moja odpowiedź wydała Ci się oschła, tudzież obraziła w jakiś sposób Twoje możliwości inetelektualne.

Pozdrawiam.

P.S. bob_Lazara - dokładnie. ; ]

Gdybyś napisała, że ten odcinek jest słabszy ale utrzymuje poziom trzeciego sezonu to ok. Logiczne. Jednak z Twojej wypowiedzi wynika, że odcinek był słabszy od poprzedniego, ale utrzymał ten sam wysoki poziom, co jest już nie logiczne. Skoro coś jest słabsze nie może być na tym samym poziomie. Skoro jednak chodziło Ci o cały trzeci sezon , to wybacz żle Cię zrozumiałam :)

No cóż, widocznie nie wkręciłaś się dobrze w świat The Walking Dead. Przecież frazesem jest to, że trzeci sezon jest o miliard razy lepszy od dwóch poprzednich, więc myślałem, że każdy, kto się za niego bierze jest tego świadom - w tym momencie nie musiałbym pisać, że "utrzymuje ten sam wysoki poziom trzeciej serii" bo i bez tego byłoby wprost nieskazitelnie logiczne. : ) Z całego serduszka Cię przepraszam za nieścisłość, ale przypuszczam, że już wszystko sobie wytłumaczyliśmy. : )