Podobał mi się tylko pierwszy odcinek. Reszta to dramat.
Mało co się pokrywa w książkach, przegadany, jeszcze więcej czarnoskórych wciskanych na siłę niż w 1 sezonie, pełno babskich wątków jakbym oglądał Seks w wielkim mieście, wiedźmini to jakieś miękkie faje. Jakbym oglądał serial lat 90tych wojownicza księżniczka Xena. Ten sam poziom żenady.
Ta producentka powinna zostać wywalona za ten tragiczny 2 sezon, a Sapkowski się ośmieszył mówiąc, że drugi sezon mu się podobał.
Netflix to g....papka. Każdy serial zniszczy nawet jak 1 sezon był dobry.
Dark rozwalili, Minduntera rozwalili w 2 sezonie i jeszcze kilka innych.
Boshe,, czemu HBO nie wzięło się za Wiedźmina.
Już niestety będzie tylko gorzej
Biorąc pod uwagę ten żałosny numer z wyłudzeniem kasy od CDPR przez Sapkowskiego, wątpię żeby miał pełny kontakt z rzeczywistością.
Powiem ci tak, Wiedźmina z Żebrowskim oglądało mi się lepiej niż 2 sezon a przecież był mega słaby. Trzeba pisać petycję aby zmienić tę showrunnerke.
A Sapkowski obecni powie wszystko jak się mu ładnie posmaruje dolców
Teraz to oni zniszczyli całe postrzeganie sagi, trzeba by przerwać produkcje przez Netflix i dać to komuś kompetentnemu... Nie czytałem książek, ale nie podoba mi się to że serial nie jest im wierny, jest papką i mieszaniną amerykańskiego gówna. Tę sagę, ten świat, te uniwersum napisał Polak, ta opowieść wywodzi się z Polski, a oni nam plują w twarz zmienianiem fabuły i nie wierności z książką.... My nigdy nie byliśmy i nie jesteśmy traktowani poważnie na świecie, mamy być tanią siłą roboczą, gnoi się Polaków i Polskę gdzie się da od setek lat tu tez dostajemy z liścia "Zobaczcie co zrobiliśmy z opowieścią wywodzącą się z Polski, zobaczcie jak plujemy wam w twarz"
Też mam za sobą 3 odcinki i... ja nie pamiętam już o czym one były, a oglądałem je kilka godzin temu. Coś tu jest poważnie nie tak z tym serialem....
Sam jestes zalosny. Typowy przedstawiciel spoleczenstwa, ktory nie ma pojecia o prawie, co mu przysluguje i bedzie sie jakas sztuczna duma unosil, zamiast rozumem. Nalezalo mu sie, mial prawne podstawy do zadan, to ok, nie twoja broszka ani problem. Na zachodzie nie maja z tym problemow i ida po swoje, a tutaj taki zascianek, bo nie wypada.
Od Xeny to ty sie odpieprz. Pewnie jako malolat ogladales wywieszonym jezorem. To klasyka juz i ikona, a poza tym serio w jazdym odcinku bylo wiecej zabawy, humoru i trzymania sie reealiow ich swiata oraz zaleznosci bohaterow niz w Wiesku, co by nie mowic o serialu, ktory z zalozenia mial byc taki jak byl i nie traktowac siebie powaznie.
Żałośni jesteście, wielce zagorzali fani obrażeni bo ktoś zrobił coś inaczej niż oni chcieli. Ten serial nie ma być adaptacją książki tylko historią opowiedzianą w sposób jaki chciał tego reżyser i miał do tego pełne prawo. Jesteście bardzo ograniczeni bo nie potraficie zaakceptować tego, że ktoś miał swoją własną wizje i przedstawił historie na swój sposób.
Nie inaczej, jak dla mnie to mogliby wszystko pozmieniać, tu nie chodzi o zmiany, po prostu wyszedł serial klasy C albo i niżej. Fabuła leży, efekty leżą, klimatu nie ma, a jak się patrzy na żółte soczewki wiedźmaka to idzie się uśmiać bardziej niż przy komedii.
Problem w tym, że reżyser nie opowiedział historii w sposób jaki chciał, on opowiedział inną historię. W tym przypadku nie można używać nawet słowa adaptacja.