... to jakieś nieporozumienie. Kreskówkę uwielbiam, ale to, co stworzył ten pan to nieśmieszny żart. Chyba nie bardzo rozumiał, co robi I za co się zabiera. Pomijam już jakość, fatalny dźwięk I drętwy, niepasujący do T&J humor, najbardziej jednak niepokojący był gruby właściciel Tom'a - sadysta I psychopata znęcający się nad Tomem. W żadnej erze czegoś takiego nie było. Czułam się lekko niepewnie oglądając odcinki zrobione przez tego pana.