Dziecinny? Chyba żartujesz, patrząc na to z perspektywy czasu animacja coraz bardziej mi się podoba i śmieszy , a co dla Ciebie jest niedziecinne? Ben 10 ?...
"Dziecinne", czyli dla dzieci poniżej 7 lat. A Ben 10 nie jest o tyle dziecinny, co ŻAŁOSNY. Co do Toma i Jerry'ego - reszta kreskówek z serii jest lepsza, zaś ta ma tylko drażniącą muzykę i tyle.
No, z tym się akurat zgadzam, nic wcześniej chyba nie było, zaś potem wszystko. Mnie się akurat podobają bardziej kolejne serie Toma i Jerry'ego, ale zdaję sobie sprawę, że by kolejne kreskówki były, najpierw musiało powstać to.
Tak owszem, ale nie ma co porównywać chyba kreskówkę typu Ben 10 i inne szmiry to nie ta liga...To zupełnie 2 inne rzeczy o czymś innym.
Z kreskówkami Tom & Jerry jest jak z kinem kiedyś to było coś jak i filmy a dziś cóż. Pozostawiam każdemu to ocenie.
Kiedy ja nie mówię tu o żadnym Benie 10 (masz rację, żę to szmira), tylko cały czas o samym Tomie i Jerrym. Jeżeli coś było niejasne to przepraszam, ale nawet nie wspomniałem o tym gniocie w komentarzu, bo to tak jak mówiłeś "zupełnie nie ta liga".
Pisząc swoją wypowiedź nie chciałem Cię urazić jak i coś do Ciebie mówiąc czy mając. Uogólniłem tylko.
Nie mam za złe, tylko wyjaśniam, że wspominałem tylko o Tomie i Jerrym. Pozdrawiam
nie ważne dziecinne czy nie.Jak się komuś nie podoba nie musi oglądać wiadomo.
jak byłem mniejszy oglądałem ,teraz uważam że choć w prawdzie są śmieszni ale przekazują dzieciom zbyt dużo przemocy choć w łagodnej formie.
tak jak Ty w dzieciństwie też to ogladałam ale od dziecka uważałam że to głupie że praktycznie w każdym odcinku dzieje sie to samo :/ i gdybym kiedys miała dzieci napewno bym tej bajki im nie puszczała bo ewentualnie nauczyły by sie że przemoc to świetna zabawa :/
Dokładnie.Ja także nie pokazał bym tego dzieciom Zresztą wg nie włączył bym cartoon network.
Ich poziom spadł zbyt nisko.A może po prostu poziom dostosowany jest do gorszych dzieciaków....
ja na szczeście nigdy nie miaąłm tych kanałów ale czasem jak u koleżanek coś ogladałam to raczej byłam przerażona najlepsze bajki to sa jednak te stare typu było sobie życie itd i jeszcze bajki Miyazakiego maja wysoki poziom ale niektóre disneya są sliczne np dziki mustang czy klasyk król lew :)
Ja także nie miałem ,jedynie u babci jak się było to leciało.A tak to podstawowe programy w tv i cała kolekcja nagrywana na kasetach.Kubuś puchatek :) A z nowszych produkcji podobał mi się bardzo wall-e.
Mustanga nie miałem okazji oglądać.co do studia ghibli uwielbiam ich filmy.A król lew wiadomo klasyka