Najlepsza krotkometrażowa kreskówka w dziejach. Duzo smiechu, dużo wspomnień z dziecinstwa ;) Nie musze chyba tego polecac, bo wątpie ze jest ktos kto nie zna Toma i Jerry'ego :)
Pełne poparcie! U mnie zawsze będzie tak kreskówka na 1 miejscu. A najbardziej uwiellbiam te odcinki z lat 1945-1958, bo naastępne serie, czyli Jonesa i Deitcha to już nie to samo... Pierwowzór jest najlepszy! W kółko od 10 lat to oglądam i nigdy mi sie nie nudzi. Moja ocena to 10/10 (szkoda, ze nie można ocenić wyżej)