Oto przed wami ostatni odcinek 2 sezonu TFP :
http://www.youtube.com/watch?v=V8NONdN6TKY&feature=g-all-u
................................................................................ ................................................................................ ................................................................................ .
<Zawinęła się w kocyk i ssąc kciuk ,zaczęła ryczeć niemiłosiernie>
Awwww... nie ty jedna :(
ale może OP i Wheeljack przeżyli, i wrócą w 3 serii w wielkim stylu :/ albo chociaż pod jej koniec...
Chyba nie sądzicie że Op i Wheeljacka tak łatwo zabic. Jestem ciekawy czy Arachnid przeżyła ona była uwiężion w komorze hibernacyjnej w bazie Autobotów
Nie zgadzam się Arachnid mogła przeżyć po pierwsze była w tej komorze ibernacyjnej a ona z tektury nie była a podrugie była w skarbcu Autobotów i fajnie było gdyby wpadła w łapy Megatrona
Raczej by ją wykorzystał do swych celów, bo tak rozumując musiał by Strascrema zabić, a juz Dreadwinga stracił
raczej wątpie, baza to jedno wielkie rumowisko, Optimus tego nie przeżył, a miał szansę odskoczyć w bok, w przeciwieństwie do unieruchomionej Arachnid, której strop zwalił się na głowę...
W ogóle po co on został? ? ? ? ? ? ? Megsiu i tak puściłby z dymem bazę - nawet nie zdawał sobie sprawy, że nie ma w niej Autobotów! Optimus mógł spokojnie przejść przez most kosmiczny, bo w chwilę później i tak by było wielkie "BUM". Ale tego nie zrobił.....
Cóż... chciał obronić Autoboty przed Megatronem. Zapewne nie miał pojęcia, że jego baza eksploduje :/ Biedny...
ciekawa jestem jakiego rodzaju tortury chciałabyś mu zadać ;) myślę, że wystarczyłoby go zamknąć w pomieszczeniu bez okien z rodzeństwem mojej przyjaciółki a po trzech minutach byłoby słychać wszędzie jego błaganie o wypuszczenie ;) już mi go szkoda :)
Kochana, mam dla ciebie radę - lepiej nie próbuj zagłębiać się w moim umyśle.....tam jest istne bagno chorych pomysłów XDD
Oj tak tak. Debil jeden, mógł zwiać. Ale nie...bo on musi cały czas bohatera zgrywać. Nienawidzę cię Optimusie! Żartuje, oczywiście - kocham cię. W sumie to dobrze, że go zabili. To jakoś tak do niego pasowało. Choć jego najlepsza śmierć i tak tu: http://www.youtube.com/watch?v=h_ULg4RSy5Y. Uwielbiam to! A tortury...fajna sprawa! Popieram. Fajnie by było gdyby Ratchet musiał na nie patrzeć. Chybaby się zapłakał na śmierć.
Kocham tą scenę. Dla mnie jest najbardziej epicka i zawsze będę przy niej płakać...lecę po chusteczki.
Tak od jakiegoś czasu chodzi mi to po głowie - OP w chwili przed strzałem był przy dźwigni od Mostu, która znajduje się przy samym przejściu do Mostu a przed nią jest symbol Autobotów (do czego zmierzam), Meg i Scream wylądowali w końcowej scenie przy jak nie na tym symbolu, następnie kamera przechodzi do OP który jest znacznie dalej, czy eksplozja była taka że tak wylądował, czy może jeszcze w jakiś sposób próbował się mimo wszystko nie zginąć bez walki?