Dokładnie, oglądałem pierwszy odcinek i aż oczy mnie bolały od patrzenia na tą szmirę.Prawie przez cały odcinek prują do gościa z maszynówek, a jego audi niema nawet jednego zarysowania hahaha...dobre.

I on też wychodzi z każdej potyczki bez uszczerbku. Jest szybszy od kul. Sam gołymi rękami załatwia kilkunastu gangsterów, którzy "prują do niego z maszynówek".

Serial w stylu ''Bonda'', komu podoba się tego rodzaju kino, to serial tez polubi.

Mnie rzuca się w oczy atrapa manualnej skrzyni biegów, ten model A8 wychodził w automacie.

Laska ucieka z domu w pośpiechu w samym podkoszulku i majtkach a oczywiście jak już dojechali do domu Franka Martina to miała pendrive'a. Skoro nie miała go w rękach to gdzie go schowała ?

I po tym jak Frank Martin przyładował w inny samochód tyłem swojego audii ( w ten ze sceny na parkingu który był na gaz) oczywiście bagażnik w jego audii nie został wgnieciony ani nic.

5/10 jak na razie
Fajnie że jest jakiś główny.

Kurde, że też tego nie zauważyłem! ;D
Spostrzegawczy jesteś.
Faktycznie Audi A8 wychodzi tylko w automacie. Zresztą luksusowy samochód w manualu to jakiś absurd...
Ale da się oglądać. TVP się stara.

jeżeli chodzi o samochód to w którymś odcinku jest wspomniane że jest wzmocnione i kulodporne

No dobra, ale nawet na kuloodpornych szybach pozostają ślady po strzałach, a ten samochód wyglądał jakby dopiero wyjechał z salonu.

Zgadzam się,I do tego ten permanentny głupawy uśmieszek głównego bohatera, Lubię "Transportery" ze Stathamem , ale ten serial to kompletne dno.

Ja właśnie oglądam pierwszy odcinek i mam bekę nieziemską. Po prostu tarzam się po podłodze. Jest to tak głupie, że aż wspaniałe. Coś czuję, że obejrzę wszystko.

W pełni się zgadzam. Ten serial jest słabszy nawet od filmowych "Trasporterów". A Chris Vance to nie Jason Statham. Nawet nie jest łysy.