po prostu nie mam pytań :) Choć ma specyficzną rolę (niektórzy odbierają ją jako anty.. to bez niej by nie było tak śmiesznie.
kurde ;p ona mnie tak bardzo irytuje, szczególnie jak pod koniec 5 sezonu sie tak jakby przebrała za Nancy i grr. Nancy jest tylko jedna i ją uwielbiam ^
Szczerze mówiąc to nie ma chyba w tym serialu bardziej irytującej postaci. Szkoda, że Nancy jej nie utopiła w basenie na początku 3 sezonu, miałaby wiele problemów z głowy xD
Ja tam kocham Celię :D .. Jedna z moich ulubionych postaci, ulubiona scena to ta w czwartym sezonie na końcu odcinka jak wpada (właściwie to ją wciągają) do garażu i leci muzyczka "Ceeliaaa" :D Bądź jak biegnie z autem Nancy z głową w oknie ;D