Daruj, że to powiem ale uważam że mylisz się kompletnie:P Jak oglądałam pierwsze odcinki na comedy central, tak bo leciały to naprawdę szybko uzależniłam się od tego serialu. A co masz do gry aktorskiej? Parker gra świetnie, zresztą nie ona jedna, więc nie rozumiem. I jakie niepotrzebne wątki? Nie pamiętam pierwszych odcinków dokładnie, ale dobra, szkoda pisać..
Przyznam tylko, że faktycznie pomysł świetny tylko że w moim mniemaniu to zarówno i pomysł i realizacja serialu wypadła naprawdę dobrze, ale nie chcesz to nie oglądaj, nikt cię przecież nie zmusza:P

Mowiac szczerze, pierwsze kilka odcinkow nie sprawilo, ze zaczalem darzyc specjalnym uczuciem ten serial, ogladalem raczej z ciekawosci. Dopiero 2gi sezon przyczynil sie do tego ze, zakochalem sie w tym serialu, milosc od pierwszego wejrzenia istnieje tylko w filmach, czasami trzeba sie lepiej poznac.

Krytycy od siedmiu boleści... Mi ten serial się podobał od początku do końca i czekam na kolejne odcinki. A malkontenci niech oglądają sobie Prison Shita itp. Pozdro.

ah przestań już z tym prisonem,nie wszystko jest takie proste;P jak widać po avatarze koledze bliżej do dextera niż prosona.I ja rowniez należe do grupy ludzi lubijących sie bardziej w serialach ala "6 stop pod ziemią" niż prison,ale mijają już 4 odcinki a nadal nic nie czuje do tego czegoś,nie wiem o jaka magie tutaj chodzi:/ zacząłem to oglądac gdy ktos przytoczyl jakieś porownanie do "american beauty" ...no i niestety zadnego beauty nie widze.Jak dla mnie o wiele lepszy jest "Breaking bad" mimo ze dopiero doczekal sie 7 odcinkow....moze sproboje przemeczyc jeszcze z 2 odcinki,jak kolega wyzej;P
pozdrawiam

"Breaking Bad" przyznam, że dobry serial ale chowa się on przy "Weeds".
Obejrzyj jeszcze kilka odc po serial rozkręca się z odcinka na odcinek.

Saurlosse kompletnie Cię nie rozumie... Weeds to chyba najlepszy serial jaki kiedykolwiek widziałem. Możesz posądzić mnie o brak gustu itd, ale ja i tak wiem swoje:) wśród osób, które znam i które widziały serial wywołał on furorę. Ja daje mu 10