końcówka odcinka jest epicka gdy wychodzi Heylia z gnatem przeładowuje i mówi : "Hell No !!!" i do tego ta nutka, zajebista scena ;D coraz lepiej zapowiada się ten sezon !! :D
Początkowe odcinki na prawdę słabe moim zdaniem. Liczę właśnie na zmianę po tym piątym odcinku. Doug/Andy już nie śmieszą, Shane zbyt poważny, Silas świeci co chwilę klatą :F
Czekam na poprawę.
Ha, moim zdaniem jak dotąd w 7 sezonie to była najlepsza scena!! W zasadzie jedyna, która przypomniała mi tą Trawkę z pierwszych 3 sezonów, które uważam za genialne! 4 był spoko, 5 znośny natomiast 6... porażka tak kompletna, że brak mi słów na to! 7 jest generalnie lepsza od 6, ale i tak nie dorasta do pięt pierwszym 3 sezonom... eh i teraz ta Heylia!! Matko, żeby ich teraz było więcej w serialu, błagam! Może jakiś poziom powróci!
Uważam, że 1-3 były tak wyśmienite m.in. dzięki Heyli i Conradowi właśnie. Oni tworzyli niesamowity klimat, ważne też było Agrestic, to wszystko miało jakieś ramy. Rodzinka Nancy była dziwna, ale jednak trzymała się kupy, były jakieś zasady, jakiś szacunek... w 6 z przemieszczaniem się autobusem to jakiś żart chyba, natomiast w 7 brak mi właśnie tych ram, tej pozornej normalności, która jednak trzymała wszystko w ryzach! Mogłabym tak długo pisać... Sądzę jednak, że wszyscy fani Weeds dokładnie wiedzą co mam na myśli:)
Dokładnie! O Boże jak się uśmiałam, gdy zobaczyłam Heylę :D Tego właśnie było trzeba temu serialowi, brakuje mi jeszcze Celii- była irytująca, ale zabawna i kojarzy mi się głównie z pierwszymi sezonami Weeds, chciałabym też zobaczyć Isabelle, bo wydaje mi się, że jej postać mogłaby być bardzo interesująca, młoda lesbijka i w ogóle. Macie może na ten temat jakieś info, o pojawieniu się którejś z powyżej? ;)
Ej, a wiecie co to za piosenka na koncu 5 odcinka ? :>podoba mi sie strasznie, a nie wiem jak jej szukać..