Czegos takiego dawno nie wiedzialem. Nie chodzi mi o to ze jest dobry (jest wiele dobrych seriali), ale o ten specyficzny klimat i styl.
Niby wszystko jest jak powinno byc w typowym amerykanskim przedmiesciu, ale tak naprawde nie jest. I to nie tylko pare spraw, watkow, relscji, ale totalnie wszystko jest tu inne niz wydaje sie, gdy sie na to patrzy i inne gdy sie jest w srodku wydarzen.
Wydaje sie, ze mamy do czynienia z typowa kobieta, przedstawicielka klasy sredniej, ktora ma 2 synow, a w dodatku stracila meze(zgon-zawal). Wydaje nam sie, ze znamy jej problemy i problemy jej dzieci i znajomwych.
POLECAM
Dla tych co chca wiedziec co jest jakie czyt. dalej
Widzimy w serialu:
:::::::::::::::::::::::::::SPO ILER 1. ODC.:::::::::::::::::::::
-matka, normalna kobieta Naprawde:dealerka trawki
-znajoma glownej. boh, nieco jedzowata kobieta Naprawde: maz ja zdradza z instruktorka tenisa, corka(15 lat) regularnie uprawia seks
-znajomy gl. boh, Niby stateczny ojciec syna Naprawde: sam popala ziolo
-syn znajomego Niby noramlny gosc Naprawde: dealer, gej
Wszyscy maja problemy, sekrety, sa uwiklani w klamstwa i takie rozne.
obejrzalem 4 odc.
Akcja z kuguarem na koncu odcinka mnie rozwalila poprostu.
3ma poziom
kuguar byl w odc 3, a ja nie napisalem w poprzednim poscie. Myslalem o swoch odc na raz i przez to ten blad.
A co to za akcja była z tym kangurem,bo ten odcinek mi umknął?Domyślam się że któryś z bohaterów miał chyba niezłego tripa,bo skąd tam by się wziął ów kangur.
Na poczatku odcinka 3 lub 4 (nie pamietam juz) widac reporterke, ktora mowi o tym, ze kuguar uciekl z zoo. Relacjonuje reakcje mieszkancow na ten fakt.
Strange Botwin razem z wujkiem ogladaja program dla mysliwych. Jest pod takim wrazeniem tego show, ze sam postanawia zostac mysliwym. Slyszac o tym kuguarze stwiersdza, ze to jest to. Bierze z ludowki miecho, bierze wiatrowke i zaczyna czatowac. Po pewnym czasie przybiega do matki i krzyczy, ze trafil w kuguara centralnie miedzy oczy. A matka nieco to zignorowala. W trakcie odcinka wychodzi na jaw, ze ktos zastrzelil z wiatrowki kota sasiadow. Matka skojarzyle fakty i doszla do wniosku, ze winiem jest jej syn. Na koncu odcinka matka i obaj synowie siedza na kanapie i ogladaja TV. Ona zaczyna wyygladac przez okno, a tam przechadza sie kuguar z limem miedzy oczami.
Wczorej skonczylem ogladac sezon nr 1, mam juz pierwszy odcinek z sezonu nr 2 i teraz nie ma bata-czekam na caly sezon, a dopiero potem biore sie za ogladanie.
misiek, też się zastanawiam, czy tak nie zrobić
pierwszy sezon połknąłem jednego dnia! (no i naszła mnie ochota na MJ ;P
a teraz jakoś tak dziwnie... odcinek, czekanie na napisy, oglądanie i tydzień przerwy ;/
ale chyba nie dam rady z czekaniem na cały sezon ;P
serial wciąga bardziej, niż "zielony przyjaciel" ;)