Podpisuje się pod tym co napisano wyżej.

To była najgłupsza i najgorsza recenzja jaką czytałem w życiu.
Nawet nie silił się na obiektywność, rozumiem że w jego świecie każdy palacz marihuany jest ćpunem, a Amerykanin no po prostu musi być głupszy od mieszkańca Europy ( chwila, może najzwyczajniej spojrzał w lustro, i pomyślałeś sobie że jesteś takim mądrym, błyskotliwym ultraeuropejczykiem i zabrałeś się za pisanie takich głupot).

No cóż, z mojego osobistego doświadczenia wiem jedno - uogólnianie cechuję idiotów. Tak trzymaj.

Niech umiera szybko ;p (najlepiej z końcem IV RP).

I pomyśleć że ponoć jest gdzieś tam recenzentem.

hej hej coby potem nie bylo - ja nie ocenialam recenzji pod wzgledem tresci;D ok, wytknelam glupie porownanie do prisona. ale najbardziej mnie zadziwil blad w tytule bo to rzuca sie na pierwszy rzut oka:D

Ta recenzja to KOMPROMITACJA. Wystarczy jedno słowo - "marichuana" :/

Recenzja to totalne dno. Nie wie czemu sprzedaje sama ganje? Trudno sie domyslec czemu tylko ja ... moze dla tego ze jest mniej szkodliwa niz alkohol i papierosy? A amfa, kokaina i inny szmelc to to samo swinstwo jak alkohol .... nawet w 2 sezonie bo ogladam wlasnie teraz sama Nancy mowi cos takiego.

"Zastanawiam się też, czy faktycznie w Stanach tak wiele osób pali marihuanę. Nic dziwnego, że Amerykanie są o wiele głupsi od Europejczyków?" A co w Polsce wiele osob nie pali? Bardzo duzo osob, mimo ze u nas jest nielegalna. Palacz ganji jest glupi? Czemu takie durne stwierdzenie?:P

Widac osoba piszaca ta recenzje ma pojecie o trawce takie, jak jeden z Kaczynskich o internautach.