Serial jest naprawdę miłym zaskoczeniem. Tematyka faktycznie nawiązuje do tej z książek Simona Becketta albo w pewnym stopniu Francka Thilliez - i traktuje o chemicznych aspektach śmierci i umierania w kontekście prowadzonych spraw kryminalnych. Oczywiście dostrzec można trochę niedociągnięc, gra niektórych aktorów nie przekonuje i sam serial ma mocno brytyjski charakter, co dla wielu może byc albo zaletą, albo wadą. Tak czy inaczej uważam, że to jedna z najbardziej interesujących produkcji serialowych 2011 r, szczególnie w kategorii seriali kryminalnych. Warto zobaczyc. Ciekawy temat, ciekawa forma i zupełnie niezła realizacja.