jak ktos nie widzial to niech nie czyta!
chodzi mi o akcje przekazania bomby. wygladalo to przedziwnie, tak jakby ten koncowy odcinek byl dluzszy a nastepnie wycieto mu dluzsza scene. widzimy jak grand i kruszon wysiadaja z samochodu i ida w kierunku kolesi ktorzy mieli sie z nimi spotkac. i koniec. nastepnie widzimy honory nad trumna granda a calosc konczy sie niesamowicie szybko (nie ma wcale akcji). mozliwe ze tak to mialo wygladac ale przyznam ze koncowka mocno mnie zawiodla. w pamieci nadal mam swietna akcje z pierwszej serii, ta w banku. tu spodziewalem sie czegos podobnego na zakonczenie calej 3 serii.
w 13 odcinku śmieszna jest scena samobójstwa matejewskiego...gdy jadą samochodami i juz są na miejscu pomiędzy tymi górkami jest jeszcze dość jasno, po czym gdy już wysiadają jest już ciemno i zaraz gdy generał się pyta jest juz godzina 00.03, a spędzili tam może 5 min:D...
Jeżeli dobrze mi się zdaje to ostatni odcinek oficera to nie jest "Napad". Co do 13 odcinka faktycznie zawiódł mnie, pewne było jednak że nie dadzą rady rozwiązać większości spraw porządnie. Szkoda że nie zrezygnowano z jednego odcinka werbowania Kruchego i nie zamienili go na akcje we Francji. Może wtedy byłoby to trochę składniejsze.
Pamietajcie że ta akcja działa się w Nicei i przez pryzmat tej wiedzy zadajcie sobie pytanie:ile euro trzeba by ''załatwić tam zgode na kręcenie sceny strzelaniny?......
Ja jak zobaczyłem tą scene z pogrzebem to pomyślałem że to jakaś retrospekcja jeszcze przed wyjazdem panów asów wywiadu do Nicei.
Mi się to rozwiązanie podobało bo dodało serialowi nastroju tajemniczośći gdyż nie wiemy jak wyglądała ta strzelanina.
Mnie bardziej dziwi obecność Ali, Sznajdera i reszty panów oficerów na pogrzebie kapitana Wielgosza, kto ich tam wpuścił?, jeszcze Aldony brakowało:D