"Trzeci oficer" po sześciu odcinkach można nazwać serialem niosącym mnóstwo nowych cytatów, skrzydlatych słówek... Wystarczy wspomnieć większość powiedzeń Senta i Matejewskiego, ewentualnie Sznajdera...
Scena z szóstego odcinka, gdy Kruszon wprasza się do Zajobka i "podtapia" go w wannie z tą frywolną muzyczką w tle, to jest to, czego mi osobiście brakowało w "Oficerach". Taki sensacyjny melanż....:) Pamiętacie akcję z Rysiem u Topora, gdy nawinął się Ratyński...? Kontynuacja klimatu...zatem. Uwielbiam to! A wracając do tekstów:
- Z przodu pałeczka, a za nią sześć zer maszeruje....
- Siostrzenica z Bytomia ( tekst jeszcze z '2')
- Warszawa, Kraków - stolice Polaków
- Pytanie nie trzyma poziomu ( z "2") ale pojawia się w lepszym towarzystwie ; Sznajdera i Kruszona.
- Żeby się Pan Bóg na ciebie nie wk....ł
- Przeczytałeś jakiś nowy podręcznik cynizmu, Sent?
- Taki L O L O - spod Wawelu... Rybak i Kruszon o Sencie.
- Co warszawskie to praskie...
(zauważam, że już pierwszy odcinek był przebogaty w takie "perełki", co bardzo mnie ucieszyło po zakończeniu emisji i nasunęło myśl, że "trzeci" nie zostanie spisany na straty, jak "Oficerowie")
PAROL - Ale ten "Słownik biograficzny Teatru polskiego" to jest książka poświęcona zmarłym artystom scen polskich, a ja ciąle żyję...
KAJ - Nie żyje Pan, mistrzu...
PAROL - Kiepski dowcip.
KAJ - Za trzy do czterech minut przydarzy się Panu wylew krwi do mózgu. Wiem, co mówię. Jestem farmaceutą... Wspominałem Panu?
PAROL - Nie rozumiem...
KAJ ( wyciąga "klamkę" ) A teraz an rozumie?
Jan Sebastian Baaaach:) Kim jest ten on? Matejewski?
Mnie najbardziej się podoba ten specyficzny sposób kręcenia i ustawiania scen, który widzieliśmy tylko momentami w Oficerze i Oficerach... A mianowicie głównie sceny więzienne, bliskie najeżdżanie na twarze, później ujęcie całości lub obrócenie wokół jakiejś postaci i znów twarz. Przy tym genialny podkład muzyczny. Tak jak w poprzednich częściach wydaje mi się, że filmowano tak głównie Kruszona i Granda w więzieniu, tak teraz w każdym odcinku pojawiają się takie sceny...
Co do dialogów, to zgadzam się, że są coraz lepsze. Ostatnio rozbawiły mnie teksty Perły z więzienia (w odpowiedzi na pyt. kim ty jesteś?) "Człowieku, ty w kryminale przebywasz - nie zadawaj głupich pytań" albo "Dla ciebie Bond - James Bond - milcz i słuchaj" :)
W ostatnim odcinku Sznajder do Senta
-Wejdz Sent
-Skąd wiedziałeś że to ja
-Bo pukasz tak jakoś po Krakowsku