Opisy na stronie dają do myślenia.Z drugiej strony Paweł Małaszyński podczas pracy przy Oficerach mówił że tej postaci nie da sie wybielić.Ale..... Zwróćcie uwage na galerie Granda, na jednym ze zdjęc prowadzi samochód a obok wydaje mi sie że siedzi znajoma posta.Sami sprawdźcie. Myśle że wcale nie jest pewna konfrontacja Granda z Kruszonem na końcu serialu, ale moge sie bardzo mylić.Co o tym sądzicie?
Wydaje mi się, że Twoja teoria jest błędna. Najpierw trzeba się zastanowić w jaki sposób Grand miałby zostać oficerem. Z tymi zbrodniami na sumieniu to raczej nie możliwe. Druga rzecz, Grand prezcież nie pała sympatią do Kruszona, więc dziwnie wyglądałaby ich wspólna jazda autem. Chociaż, patrząc na to z drugiej strony możesz mieć rację. Reżyser w dodatkowym odcinku "Oficerów" pokazał, że potrafi niestworzone historie wymyślać.
Może konfrontacja odbędzie się na strzelnicy;) W galerii Kruszona i Granda są zdjęcia na których ćwiczą strzelanie
Konfrontacja typu Wolf vs Maurer z Psów II ??? :) Myślę, że twórcy mają ciekawsze rozwiązania w zanadrzu...
Nieee... Przecież to Sent jest "Trzecim oficerem". Grand nienawidzi Kruszona, ale w międzyczasie pojawiło się kilka osób na których chce się bardziej zemścić i może da spokój Kruszonowi.
Nie chodziło mi o to że Grand zostanie policjantem,albo oficerem wywiadu.Miałem na mysli to że Grand może stanąć po stronie Kruszona np. przeciwko Ricie.
Gość w aucie obok Granda wygląda mi na Kruszona.Ale moge sie mylić
http://www.itvp.pl/event/trzecioficer/index_test.html?page=galeria&gallery_id=25 915&news_id=777650
Mi też ta postac wygląda na Kruszona. Być może twórcy doszli do wniosku, że kontakty Granda z Kruszonem z 1 serii były na tyle udane, że warto to powtórzyć... Ale przecież w międzyczasie tyle się wydarzyło, więc taka przyjaźć to moim zdaniem czysty surrealizm...
Tak czy inaczej trzecia seria strasznie intryguje.Mam nadzieje że nie bedzie na takim samym poziomie co druga.
Wywiad w osobie Matejewskiego może zaciągnąć "Granda". Jeżeli Matejewski nie waha się poprosić o pomoc Rity, to nie zawaha się wciągnąć w to Jacka. Pewnie Rita na zlecenie właśnie Matejewskiego porwała Agatkę. Wielgosz nie zostanie oficerem, on może zostać wciągnięty do wywiadu, w co wątpię. Skoro Matejewski byłby zdolny do zlecenia porwania małego dziecka to dlaczego nie miałby zatrudnić zabójcy do pomocy?
Wg. mnie poproszą Granda o pomoc a ten sie zgodzi bo pewnie bedzie widział w tym jakis interes... Jeśli tak bedzie to sprawdzi sie wszystko co pisałem we wczesniejszych postach na temat Granda. ;p
raz, Matejewski wysyła Kruszona, Granda i Ritę do Francji
dwa, Rita porywa Agatkę na zlecenie generała
trzy, Matejewski może wciągnąć w to Granda bo np. uwolnił groźnego
przestępcę Romka do pomocy Ricie
cztery, postać obok Granda na zdjęciu wygląda mi albo na Kruszona albo na jednego gościa z wywiadu co występuje w zwiaaaastunie
pięć,nie wiadomo kto uwolnił Granda i w jaki sposób(i czy Rita nie miała
w tym udziału)Grand właściwie ma na sumieniu Malwina(jednak nie zabił Jej celowo)
Pasek i Faber- nie wiadomo kto Ich zabił, obciąża go w duzej mierze zabójstwo strażnika, nie wie może (pewnie)kogośprzegaaaapiłem.(nMie osobiśćie intryguje sprawa Patryka, bo dlaczego Go udusiłGrand?)
Grand zabił Fabra.
F: Przerwaliście policyjną akcję zakupu kontrolowanego...
G: To złóżcie zażalenie... PANU BOGU!!!
Po czym "Grand" strzelił kilkakrotnie do Fabra. To było podczas akcji u "Topora".
Czyli co? Matejewski sięga po każdą szuje i bandziora byleby tylko osiągnąć cel? Jeśli tak to ma wyglądać, to sądzę, że Tomczyk pokaże tu zamazanie granicy między dobrem a złem. Pierwsza seria to był jasny podział - dobrzy i źli - Policjanci i bandyci itd. Druga to już kwestia układu i różnych powiązań, do tego Grand, który nie zabija Szymczyszyn, uwalnia Kanibala i pomaga Policji... Trzecia seria analogicznie powinna pokazywać totalne pomieszanie dobra ze złem, gdzie w każdej osobie jest "wybuchowa mieszanka dobra i zła" :)
A wracając do konfrontacji Grand-Kruszon to gdzieś widziałem zdjęcie, na którym Kruszon patrzy na napis na ścianie "Maszeruj albo giń!". Czyżby Grand pograł mu jeszcze trochę na nerwach zanim się "pogodzili"?! :)
Ja raczej obstawiam, że na zdjęciu obok Granda jest ten koleś z wywiadu i tylko taką ewentualność przyjmuję.
Granda nikt nie uwolnił, tym bardziej Rita, która w tym czasie była już pewnie za granicą. Wydaje mi się, że Grandowi udało się wydostać i wezwać pomoc- najpewniej dziennikarkę, zktórą (najprawdopodobniej) ma dziecko. Ona znalazła dyskretnego lekarza (ma się w końcu znajomości) i jakąś kryjówkę(coś podobnego wymyślił Ludlum w swojej opowieści o Jasonie Bourne). Grand po paru miesiącach doszedł do siebie i zaczyna działać.
Jeżeli chodzi o zabójstwa, których dokonał Grand:
- ochroniarz w restauracji Topora, Faber i łysy Francuz zabici z tej samej broni, postrzelony Patryk czyli usiłowanie
- policjant w szpitalu i Małkiewicz- najpewniej ta sama broń
- uduszony Patryk
- Cypa- Topór, Ryś i Aldona wiedzieli, że Cypa poszedł zabić Granda
- Malwina- tutaj było przynajmniej kilkunastu świadków- Kruszon, antyterroryści, jakieś osoby postronne
- współudział przy zabójstwie Paska
Ludzie wyluzujcie... do premiery jeszcze tydzień i cztery i półgodziny xD
Chyba wytrzymacie... w waszych postach pojawiają się głównie słowa: "prawdopodobnie", "najpewniej" itd. ja rozumiem, że wszyscy chcieliby premierę za to cztery i pół godziny, ale to mało prawdopodobne...
Rozumiem, że jest to forum do wypisywania naszych przemyśleń na temat filmu, ale temat udziału Granda w Trójce jest już chyba przesądzony :P
Mój poziom irytacji związany z czekaniem na Trzeciego Oficera dopiero się nasili po obejrzeniu premiery. Ja chciałbym już wszystkie odcinki na dvd... Tak dla pewności - może ktoś z Was już ma?! :)
Po premierze odbędzie się dłuuuuuugie serfowanie po necie... Bo serial przed premierą jest strasznie ciężko "wyciągnąć"
Ale obiecuję, że jak tylko uruchomię kontakty po premierze (i to coś da... w co wątpię) będziecie pierwsi mieli drugi odcinek :P
Jeden odcinek nic nie da... Ja chciałbym obejrzeć całego Trzeciego Oficera w ciągu weekendu :) I w dobrej jakości - najlepiej HD :))
Da się załatwić? :)
Pożyjemy zobaczymy :) ale najpewniej po wyświetleniu wszystkich odcinków dam ci linka :P xD a tymczasem zapraszam na forum:
www.peb.pl
można tam znaleźć naprawdę fajne rzeczy tuż po premierze mam tu na myśli filmy :P
możliwe;p heh zwracam honor, ale co do pozostałych czynów jak chociażby zastrzelenia strażnika pilnującego Patryka
nie mamy pewności,że to zrobił Grand..tak mi się bynajmniej wydaje;p
a generał mógł wyciągnąc z
tego bagna Granda, bo sam chce wyczyścić " i wyprać " błędy swojej przeszłości, chodzi m i tu o sprzeda ż bomby).
A kto inny zabił policjanta pilnującego Patryka jak nei Grand? Przecież tylko Jacek tam był, osobiście się pofatygował.
Nie wiem czemu udusił go poduszką, ale to, że udusił zamiast zastrzelić nie oznacza, że ktoś z nim był. Przecież dla Granda to zadanie było bułką z masłem. Nie było potrzeby brać kogoś ze sobą.
"Grand" przede wszystkim pracuje dla siebie. Jeżeli ma współdziałać z "Kruszonem", ale dzięki temu osiągnąć dla siebie jaką korzyść to zrobi to. Nie zapominajcie, że Wielgosz to przecież morderca i psychopata (mimo wszystko) ale morderca-psychopata myślący i inteligentny. Nam może się wydawać,że współpraca z Tomaszem jest absurdalna. Ale dla Jacka to może być rzecz zupełnie naturalna, taka "trampolina", żeby osiągnąć jakiś cel (anulowanie listu gończego jest bardzo dobrym powodem). Poza tym nikt nie powiedział, że Wielgosz nie zabije Kruszyńskiego i vice versa. Na czas wspólnej roboty łączą siły, ale potem i tak dochodzi do konfrontacji "Grand" vs. "Kruszon". Tak moim zdaniem będzie to wyglądało. Nie wierzę, żeby Jacek i Tomasz podali sobie ręce i rzucili się sobie w objęcia. "Grand" jest przede wszystkim Legionistą, a "Kruchy" go zdradził, zdrada we wojsku to chyba największa zbrodnia. Dezercja = Zdrada. Dezerterów się rozstrzeliwało, albo ciężko karano. Tomek nie wiedział w "Oficerze" jaka męka go czeka, po skrzyżowaniu swoich dróg z Wielgoszem...
Ja również podtrzymywałbym ten pogląd, gdyby nie to, że nasz Jacuś nikogo nie uśmiercił w Oficerach. A taki wyczyn u niego to jak piesza pielgrzymka do Częstochowy.
Jeżeli chodzi o fizyczne aspekty kreacji Granda, to w "Trzecim" wygląda zdecydowanie najlepiej. Przybrał na wadze, szrama na twarzy i ta fryzura. Co do gry aktorskiej, to po spojrzeniu na Sznajdera w 10 odc. (choć trudno wyrokować po jednej minie) nie mam już raczej wątpliwości, że Małaszyński ponownie z wielkim sukcesem wcieli się w Granda. Mam nadzieję, że dostanie odpowiednią do tego szansę od scenarzysty...
Grand wychodzi na to, że najwięcej zrobi:) Tak wynika z tego, co będzie:) A więc to on na 100% :)
Daro - miałeś rację. Ale dalej twierdzę, że Grand w oczach widzów nie został wybielony. Oczywiście efektowny pogrzeb itd., ale wiadomo to była mistyfikacja ze strony Wywiadu. Tak naprawdę uważam, że to ten sam nieobliczalny bandzior co w 1 serii. Tyle, że jak zwykle dobrze się ułożył i przy okazji zrobił coś dobrego...