Np. w ostatniej scenie egzekucji widać, że Grand jeszcze żył... Nie wiem, Topor darowałby mu życie? Albo Kaninbal by go uratował... W każdym razie gdyby ,,Trzeci oficer" był bez Granda to mogliby go lepiej w ogóle nie kręcić...
Grand powinien znaleźć sobie jeszcze jakąś fajną paczkę... Grand plus 3 zawodowych żołnierzy Legii Cudzoziemskiej...
Po mojemu to go Francuz uratował:P Bo w końcu był z kraju 3 muszkieterów i jakiś honor miał: życie za życie.... Ale Grand na 100% żyje...
Też mi się tak wydaje... To jest najbardziej prawdopodobna wersja... W końcu Grand mógł go zabić...
Wystarczyło obejżeć czternasty odcinek oficerow zeby wiedziec ze Grand przeżył i ma się dobrze
Ale z czego niby można wywnioskować, że Grand żyje? Wg mnie najwyżej to, że Kruszon wpadł w obłęd i wszędzie widzi Granda. Ten 14 odcinek jest chyba tylko taką ciekawostką, swoją drogą fajnie go zrobili :)))
Jeżeli ,,Trzeco oficer" będzie bez Małaszyńskiego to nikt nie będzie go oglądał... Nie obchodzi mnie też to, że regułą ludzi, którzy pracują nad tym serialem jest zmiana postaci pierwszoplanowych w każdej części... Ja jako widz chcę oglądać wciągający serial i chcę żeby Grand i Kruszon byli postaciami pierwszoplanowymi! Tylko nie wiadomo czy tak się stanie( wprawdzie Wojciech Tomczyk mówił, że trzecia częśc ma być opowieścią o ostatecznej walce Kruszona i Granda, nigdy tak do końca nie można być pewnym)...