Ja pomysł by w ewentualnej czwartej serii Beata(matka dziecka Granda) zwariowała i zamknęli ja w zakładzie psychiatrycznym.
Dziecko zostało by bez opiekunów i miało by trafić do domu dziecka...ale Tomek z Aldoną po długiej rozmowie zdecydowali by się starać o prawo opieki a z czasem o...adopcje.
To by było dość ciekawe zwłaszcza jeśli po tym ''wypadku'' Aldona nie mogła by mieć dzieci, no i jaki smaczek.
Poza tym oczywiście jakiś ciekawy wątek kryminalny ale tu się nie wypowiem.
Niemniej to tylko moje głupie dywagacje bo nic nie wiem o powstaniu kontynuacji.....
Scenarzysta ze mnie marny, niemniej taki wątek nie jest pozbawiony sensu bo Beata zawsze robiła wrażenie stukniętej.....

ee, tam to powinno być tak że Grand powraca i chcę się zemścić na Ricie za to że go sprzedała Toporowi i chcę przy okazji zobaczyć swoje dziecko więc chcę odnaleźć Kruszona. Poza tym mogli by przywrócić Monda żeby zaczął wszystkich ścigać i mścić się taki wątek jak w drugiej części taki pieprzony ubek jak kondeja. A macie pomysła co by musiał zrobić Kruszon w czwartej części?? co by było motywem przewodnim całego filmu Ogólnie film oceniam 10/10