Miał silny organizm, był żołnierzem LC, więc sporo przeszedł i musiał być bardzo odporny. Tak to można sobie wytłumaczyć. Mnie ciekawi inna sprawa. Kiedy tak naprawdę został zwerbowany przez Matejewskiego?? Niektórzy na forum piszą, że od początku czyli od akcji z napadem na bank był w wywiadzie. Bzdura, po prostu na potrzeby 2 serii zaczęto różne scenariusze wymyślać. Gdyby pracował w Wywiadzie to Rita nie sprzedała by go Toporowi. Jak wiadomo później także ludzie Rity pracowali dla Matejewskiego...Tak odchodząc już od fabuły serialu to można się dowiedzieć jak działają te wszystkie służby, niby legalne na usługach państwa, a z drugiej strony działające jak zwykli bandyci...Nawet nie zdajemy sobie sprawy ile rzeczy na świecie zostało ukartowane przez służby na potrzeby wojen... Z głośnych
'spraw' wojny w Afganistanie czy Iraku to następstwa między innymi tego co stało się w Nowym Jorku w 2001 roku. Tak naprawdę nigdy nie dowiemy się czy to nie zostało ukartowane przez amerykańskie służby by dać pretekst całemu światu, że te wojny są potrzebne bo trzeba ujarzmić terrorystów. Jakie wpływy miał USrael i państwa NATO z tych wojen to chyba nie trzeba nikomu mówić. Kwoty niewyobrażalne, a jak zawsze giną tylko zwykli ludzie. Polityka to jedno wielkie szambo.

Jak w pełni zgadzam się co do drugiej części wypowiedzi odnośnie służb (nomen omen o ile nie oglądałeś polecam rodzime Służby specjalne) tak "silny organizm" można wsadzić między bajki - nikt nie jest ognioodporny - wylali na niego tak gdzieś 1/2 kanistra benzyny i podpalili - w trójce nie mial nawet śladów poparzeń...

Miał bliznę na skroni.

Za co Topor w takim razie zapłacił Ricie ??

No za Granda :-D Ale Topor go nie mógł ostatecznie zabić, bo był tylko tzw. "mafią trzepakową" i wyżej od niego postawieni ludzie, jak służby specjalne m.in. rozwiązane już WSI (nomen omen twórcy a potem parasol ochronny tych wszystkich pruszkowskich i wołomińskich), tuż przed egzekucją w magiczny sposób go poinformowali, że Wielgosz jest ich śpiochem i Waldemar nie może go odpalić :-D
A tak serio, to z tym że Grand przeżył i nie ma jakiegoś sensownego wyjaśnienia, sensownej sceny, jak to się stało to jest największym minusem trzeciego sezonu i ogólnie cholernym zgrzytem całej trylogii.

I jeszcze o co chodzi w scenie z 3 serii , gdy Grand leży nieprzytomny w hospicjum, a w następnym odcinku biega w jednostce wojskowej widziany przez Sznajdera ??

odwrotnie. wpierw wiozą Sznajdera furgonetką i on widzi Granda jak biega w tej tajnej jednostce wojskowego wywiadu, w następnym odcinku Kruszon śledząc tą dziennikarkę trafia do hospicjum, gdzie leży Grand w śpiączce, bodajże w kolejnym gdy wypuszczają Sznajdera znów widzi biegającego Granda w jednostce, a jeszcze potem Kruszon jedzie z Ginko do tegoż hospicjum i okazuje się, że to nie było hospicjum tylko jakaś kanciapa, którą wynajęli na 2 tyg ekipie filmowej.
No kürwa mać, na litość boską, PO CO to w ogóle było? Jaki miała sens ta mistyfikacja z hospicjum? Na co, co to dało? Wniosło do fabuły? NIC!
Właśnie. Kolejny gigantyczny minus 3 sezonu Oficera.

bo to ze grand lezał w hospicjum to była Mistyfikacja zeby zmylić Kruszona który sledził ta jego kobite z dzieckiem .. kruszon chciał dopaść granda bo nie wierzył ze nie zyję., dla tego stworzyli fikcyjne hospicjum zeby Kruszona tam zwabić i pokazac mu granda lezacego sparalizowanego bezbronnego nie swiadomego,,,

Albo z tą starą zakonnicą w 2 serii, po co jest powiedziane że to matka Kalińskiego ??, co to dało ??. I jak może nią być skoro jest w podobnym wieku do Englerta.

To i tak pikuś. Akurat w 2 sezonie to tam normalnie każdy z każdym i każdego znał. Nawet wykładowca Kosmy magicznie pojawił się na pogrzebie Kondei. Może zabrakło im statystów, bo do fabuły to też nic nie wnosiło :D
A z zakonnicą, to to że jest matką Kalińskiego o tyle wnosiło, iż skoro matką Kalińskiego, to i matką Bogdanowicza, który z kolei tylko swojej matce zaufał na 100% i u niej ukrył nagranie z premierem Trojanem, lobbystą Korytem i dzwoniącym do gen.Pieczura pułkownikiem Mondem.

Mnie i tak najbardziej rozśmieszył początek 2 serii i zabójstwo Bogdanowicza , czegoś bardziej groteskowego z super rakietą Monda chyba już nie dało się wymyśleć.

Ukartowane 2001 w NY....
Masz szczescie ze tych , zlotych mysli ,nie wyglaszasz w NY ,w ktoryms z barow , gdzie spotykaja sie strazacy lub policjanci....
W NY ,chyba nie ma remizy , czy posterunku ,ktore nie stracily , kogos w 911...
Wiec , ci ludzie wyjatkowo , wrazliwi sa na , teorie...spiskowe ,a po pracy ,po kilku piwach,moga zareagowac ...."spontanicznie"

ta historia granda w tym serialu to przekracza ludzkie pojecie , dobrze ze 4 sezonu nei zrobili bo by został pewnie prezydentem,.
wogóle nie wiem czemu go na siłe wcisneli do 3 sezonu... , przecież topór go dopadł rita za milion euro go sprzedała.. pokazane było jak Topór go wykańcza. a tu nagle dostał topór wyrzutów sumienia i postanowił go nie zabijać , nie pomscić smierci syna, bo mu się zał granda zrobiło, to chora scena przeciez topor wszystko by oddał zeby dopaśc morderce syna,/ .... a potem nie wiadomo skąd bandzior skazany na dozywocie za liczne zabojstwa w tym policjantow , zostaje wojskowym oficerem,./ i wątek kruszynski - grand przeciez po pierwszym seoznie kiedy zgineła Malwina chcieli sie z grandem nawzajem po zabijac , w drugim sezonie grand miał tylko jeden cel zabić kruszona, a w trzecim., jakby amnezje miał i juz mu kruszon zwisał co z nim sie dzieje,.
ciekawi mnie co z Ritą zoną granda znikneła tak nagle nie wiadomo gdzie,,, co sie z nią stało,, i czemu grand jej nie wzioł na celownik, przeciez jego zoną była a go sprzedała za kase skazując na bolesną śmierć ale miłościwy topór sie nawrócił...
czemu grand zapomniał o istnieniu rity w 3 sezonie.... wiele nie dokonczonych wątków./
to samo Alicji szynszyczyn w drugim sezonie to tylko ona sie rypa;ŁA w kazdym odcinku a w trzecim nawet ją sznajder nie przeleciał ,a pod koniec 3 seonu rzuciła tylko ze zerwała z Kosmą./ mimo tak pięknego zakończenia sezonu nr 2 jak biegli zakochani na deszczu środekiem ullicy( mkyslałem ze będa zyć długo i szczęśliwie, a tu nie spodzianka, tak same z jej ojcem ktorego w 3 sezonie nawet nie odwiedziła ślad po nim zaginął stracił dla córeczki firme majątek ktory odniego wyłudzili porwaniem Alicji, myslałem ze coś bedize ciągnięte z tej wielkiej filmy najbogatszy Polak jak odzyskuje swoje dobra( w koncu Monke i Pieczur zgineli.) ze to bedzie wciagnięte na początek 3 sezonu ale nie./
i sama końcówka 3 sezonu jak aresztowali generała, i zawiezli go w nocy gdzieś tam dali mu broń zeby sie zastrzelił , takie coś by normalnie nie przeszło zwineli go oficjalnie po uroczystościach pogrzebowych granda fikcyjnych, i to przy jego dwóch zaufanych ludziach , ktorzy wiedzieli ze policja go aresztuje, a tu nagle w nocy zgłoszenie animowe ze sie zastrzelił za wysypiskiem.... przekombinowane

Czytałeś samego siebie? Jeśli nie, to zrób to proszę i przeredaguj tekst. Tego bełkotu nie da się zrozumieć bez dekryptażu.