Kim jest Kaj? Wiadomo, że nie pracuje dla Matejewskiego (Matejewski powiedział, że "ktoś" zabił Koneckiego, czyli nie wiedział kto). Co o nim sądzicie?
Wg mnie, na polecenie generała porwał tylko Sophie Chenoir. A reszta to jego własny interes, być może ma jakiś uraz do pedałów (Babinicz i Piórki byli gejami), być może chce na własną rękę coś zatuszować (zabójstwo Koneckiego), w każdym razie nie robi dla wywiadu.
Ktoś jeszcze chyba jest zamieszany w całą aferę. Rybak jakiś taki podejrzany jest (te jego spojrzenia i sprawdzające się przewidywania) oraz nowa pani prokurator (którą gra Anna Samusionek). Co o tym myślicie?
Ta pani prokuator o której mówisz pojawiła się już w oficerze, w 13 odcinku, chciała wsadzić Kruszona za zabójstwo Rysia, wydaje się jasne że jest cześcią układu.
Oczywiście można przypuszczać, że Kaj będzie jakoś powiązany z ludźmi od bomby atomowej... ale na razie nie ma na to dowodów. Może się tutaj wykluć kolejny wątek związany z tematem z Oficerów. Zauważcie, że pojawia się "Siostra z Bytomia", która dzwoni do szpitala pytając o zdrowie Aldony. Również sprawa związana z "gangiem aktorów" nie jest jeszcze klarowna, choć widać, że zaczyna się rozwijać po rozmowie Kruszona z dziennikarką. Także w tej materii jak zwykle najciekawsze przed nami...
Dla mnie również Rybak jest podejrzany. W Oficarach była scena, kiedy Sznajder doprowadzał Monda na przesłuchanie. Pojawił się wtedy Rybak i od razu wiedział, że to pułkownik Mond. Co do prokurator Misiuwaniec chyba również nie mamy mocnych dowodów. Oczywiście wiemy, że zna układ, wie kto w nim siedzi itd., ale czy ona sama jest w układzie - tu znowu mamy znak zapytania.
Faktycznie - w 13 odcinku Oficera, jako dowód przedstawiła taśmę VHS gdzie Kruszon z Rysiem okładają się po pijaku :) Ale niewykluczone, że mogła być zmanipulowana przez układ - pamiętajmy, że pojawił tam się świadek... A kaseta również mogła być jakoś podrzucona...
Chociaż jej argumenty były wtedy bardzo tendencyjne, więc chyba raczej jest w tym układzie...
Oczywiśie że ta taśma była zmanipulowana!:D.
Tego by jeszcze brakowało by Kruszon okazał się faktcznie zabójcą Rysia(to byłby absurd, no ale to nie temat o zabójstwie Rysia, to w końcu już niemal prehistoria:D)
Wrócmy lepiej do tematu Kaja.
Kaj pracuje dla Generała i dla "NIEGO"... Kim jest ten "ON" ? Generalnie postać ciekawa, taki inteligencik, a nie drech z tłustym bicepsem, a że lubię i cenię ludzi bystrych plus dla Kaja. Przybylski nie jest wykorzystywany w filmach!!! A szkoda!
Ponadto poetycka dusza w nim drzemie... A tu taki twardzielek w skórze kameleona w okularkach, włosami na zelik:)
"ON" to bedzie gosc ktory obecnie nazywa sie Chenoir moim zdaniem,Pan Piorko i Babinicz tez wiedzieli kim jest obecny Chenoir ,wiedzial to tez General Konecki i Boguta ,trzech z nich juz nie zyje
jedna ciekawa rzecz jest w 1 odc,Kaj zabija informatora robi mu fotke a pozniej podczas rozmowy szef Mosadu pokazuje fotke trupa inforamatora Matejewskiemu ,jak te sama to ciekawe skad ja ma.
Narazie to wyglada tak ze Kaj "czysci" pole Chenoirowi z ludzi ktorzy go znaja z przeszlosci albo moga potwierdzic jego tozsamosc
łoj ale po kazdym odc to sie zmienia :) po 8 odc , "on" to jak dla mnie Boguta :) no nie wyglada mi ten Chenoir na zleceniodawce Kaja ,wrecz przeciwnie nawet Kaj pewnie bedzie czuwal zeby pan Wiktor grzecznie wspolpracowal
Hehe - oczywiście mówiłem o prokurator Misiuwaniec, nie o taśmie :) Chodziło mi o to, że istnieje ziarno nadziei, że pani prokurator po prostu wykonywała swoje obowiązki, a wszelkie zewnętrzne okoliczności zostały zmanipulowane przez układ. W tym dowody i świadek.
Ten kto oglądał już odcinek 8. wie, że Chenoir wcale nie jest tutaj kluczową postacią. W pewnym momencie zadaje nawet pytanie 'Czy musi zginąć tylu ludzi?' Chenoir ma odzyskać bombę ale zapewne dla Borysa Blancharda i Zosii, która udaje jego córkę. Sophie została zapewne porwana właśnie po to by szantażować Wiktora Chenoir.
Chenoir miał być czarnym charakterem, a jest tylko "zamętem" tej opowieści. Zostanie prawdopodobnie zabity... Ach te spojlery:)
A według mnie bzdury piszą na tej stronie "Trzeciego". Nie wierzę w to, że Kaj jest wynajęty przez Matejewskiego do porwania Sophie. W takim wypadku całe porwanie baletnic musiałoby być zaplanowane przez polski wywiad. A w takim układzie Wiśniewski i ten drugi nie słuchaliby Perły, tylko dobrze wiedzieliby co robić!
Moim zdaniem prowokacja dotyczyła działań Rity, mających na celu ostateczne zmuszenie Kruszona do współpracy. Doprowadzając go do sytuacji bez wyjścia.
Kaj moim zdaniem jest związany z mafią włoską czy francuską... Został wynajęty, pewnie przez Borysa, do przetrzymywania córki Chenoira - ale przecież nie przez Matejewskiego. Bo wtedy w jakim celu Rita w 9 odc. miałaby torturować Borysa???
Cytat z opisu Matejewskiego na stronie itp "Trzeciego oficera":
"Ale ten odmawia współpracy ze względu na koszty, jakie poniósł w przeszłości (śmierć Malwiny, Krzyśka, Rysia)."
:)))
Jak widać tej strony nie redagował wielki znawca serialu :)
Oczywiście mówiąc o bzdurach dot. opisu Kaja na stronie itvp - miałem na myśli to:
http://www.itvp.pl/event/trzecioficer/?page=bohaterowie&subpage=zbiry&news_id=77 7260&page_no=1
A od chlopakow z wywiadu :).
Na stronie
http://www.itvp.pl/event/trzecioficer/?page=bohaterowie&subpage=zbiry&news_id=77 7256&page_no=1
jest to napisane.
O k... !!!
Ostatnie zdania dają mocno do myślenia. Jeszcze się okaże, że Matejewski trzyma tę całą Al-Kaidę :)
Z drugiej strony jeśli to pisała ta sama osoba co o śmierci Krzysia i Rysia, to można takie informacje między bajki włożyć... No chyba, że to jakaś prowokacja? ;)
No raz juz bombe sprzedal, to kto wie. Ale chyba teraz jak z tą bomba pojada, to bedzie pewnie jakas podpucha.
A gdzie o smierci Krzysia pisza?