Matejewski przekazuje Kruszonowi informacje o Wiktorze Chenoir (czyli Witoldzie Wanacie), jego przeszłości i powiązaniach z zamordowanymi: Babiniczem, Koneckim i Parolem. Zleca mu odnalezienie Boguty.
Sent wyjawia Sznajderowi i Kruszonowi, że został wynajęty przez wywiad w celu rozbicia ich grupy i zmuszenia Kruszona do współpracy. Mówi również, że organizacja wplątana była w porwanie Agatki, oraz że wywiad wynajmuje do pracy byłych kryminalistów. Po wyjściu policjantów Sent robi sobie "złoty strzał". Znajduje go Grand, któremu Matejewski kazał nastraszyæ kapusia.
Zosia podrywa Kruszona, chce zaciągnąć go do łóżka. Kruszon słyszy hałas w salonie. Okazuje się, że to Borys kłóci się z Wiktorem. Kruszon zaczyna podejrzewaæ, że Zosia nie jest córką Wiktora, a Borys nie jest jego sekretarzem. Zosia ostrzega go przed angażowaniem się w sprawę.
Kruszon i Sznajder jadł do szpitala psychiatrycznego, w którym jest Boguta. Za nimi podąża Kaj, który próbuje zabić starca. Policjanci zatrzymują Kaja, przekazują go agentom wywiadu.
Ja w dalszym ciągu mam nadzieję, że "Grand" pozostanie tym bydlakiem, tym bezwzględnym żołnierzem Legii z wypranym mózgiem. To, że zwerbował go Matejewski nie do końca przekreśla na to szanse. W końcu Rita dalej działa jak działała. A więc fotka na itvp.pl pokazuje jak zginie Sent. Podejrzewałem, że to coś z narkotykami, ale brałem pod uwagę to, że Jurek się naćpa i strzeli sobie w łeb. Przedawkowania nie brałem pod uwagę. Szkoda go, naprawdę barwna postać.
Szkoda Senta, jedna za najlepszych postaci "Trzeciego Oficera". Grand w końcu zostanie pokazany na dłużej niż na pół minuty. Może będzie ciekawie. Może...
Grand zostaje wysłany aby nastraszyć Senta.No pięknie myślałem że w końcowych odcinkach Grand będzie pełnił jakąś kluczowa rolę a tu taka lipa szkoda gadać:/
Pierwszy raz mam wrażenie, że zmarnowno powstały potencjał jaki mógł być wykorzystany przy rozwinięciu sytuacji obserwowanej przez pierwszych 8 odcinków tej transzy..
..obym się mylił
A Senta mogli uśmiercić w bardziej sensowny sposób ;p
Nie zgadzam się co do Senta od początku można byo mieć podejrzenia że gość lubi sobie zaćpać by zapomnieć o problemach a tacy ludzie zwykle tak kończą.....
Pamiętacie ten tekst Granda z pierwszych odcinków Oficera (rozmowa z Patrykiem w WC):
"Ty nie wiesz kim jestesmy. Ty nie wiesz ilu nas jest. Ty nie wiesz skąd wiedzielismy jak Cie znaleść. Ty nic nie wiesz. Powiesz o nas ojcu nie zyjesz i tyle wiesz i tą wiedzą kieruj się w życiu."
Szkoda, że nie będzie mógł podobnie zagadać do Senta...
Wątpie, żeby ktoś taki jak Sent przestraszył się Granda, nawet gdyby rzucił on podobny tekst.
Zakładamy, że Matejewski zna swoich ludzi. I zna ich możliwości - więc skoro wysyła Granda do nastraszenia Senta, tzn. że wie co robi i z jakim skutkiem...
Odcinek dobry. Szkoda Senta. "Grand" był, ale go nie było. Szkoda, ale podobno w dwunastym odcinku ma w końcu się pojawić i sporo namieszać. Tydzień mąk... i ciągle mam nadzieję na finał "Grand" vs. "Kruszon" ze wskazaniem na tego pierwszego Pana.
Tak jak Harry czekam na konfrontację i kibicuję Grandowi. Sent niestety umarł, szkoda że z Alicją to się nie stało, no ale cóż. Grand niestety się nie pojawił, a szkoda. Co do jakości odcinka, to muszę przyznać, ze te ostatnie odcinki "Trzeciego Oficera" trzymają poziom. Od 10 zaczęło być naprawdę ciekawie. Zobaczę co za tydzień, a przy okazji Harry, to trwasz w swoim postanowieniu i nie czytasz streszczenia 13 odcinka?
Bez przerwy twardo trwam w tym postanowieniu ;) Hilary, czy było coś więcej, oprócz tego co ja wcześniej zamieściłem? Jakieś istotne informacje, czy raczej tylko takie ogólnikowe? Z tym zakończeniem napisałeś, że chyba nie ma? Co przez to rozumiesz? Aha, no i czy był w dwunastym pogrzeb Jurka?
Takie ogólnikowe. Trochę szczegółów z rozmowy Granda i Kruchego. Trochę o tym "przechwyceniu" Matejewskiego. Na koniec takie tam, ciężko mi stwierdzić czy to już koniec, raczej nie, TVP nie chce chyba zdradzać najlepszego, chyba...
Dość nudny odcinek, po scenie w kościele spodziewałem się więcej tymczasem pani prokurator daje się wyprowadzić z równowagi Matejewskiemu byle jakim tekstem.
Jakby się bała że Matejewski powie Kruchemu o jej wielkiej strcie o której ona go jeszcze nie poinformowała....
He a jak się Kruchy wkurzył jak Sent powiedział że ktoś ''pracuje nad tym by kobieta go zostawiła''.
Widać że następnej scenie myślał tylko o Aldonce i Agatce....