Kruszon w kościele mówi do Matejewskiego: Wie Pan, jak to się dla Pana skończy? Czyżby rzeczywiście koniec Pana generała, który maczał palce w tej aferze miał być tragiczny?
Matejewski - zdecydowanie postać "z jajami"! Czy zginie tragicznie czy nie to ma to być z klasą. Specjalista w swoim fachu. Przebiegły. W końcu generał.
Niestety nie mogę tego powiedzieć o innych oficerach:
Ala - nieporozumienie i jakaś bajka. Pani psycholog w specjalnej grupie CBŚ - możliwe, ale nie podczas akcji w terenie.
Aldona - ta postać też jest mało realna - Nadkomisarz CBŚ - zrobiła kilka pięknych wjazdów z ateciakami. Generalnie w Oficerze i Oficerach reagowała spuszczaniem głowy.
Podinspektor Sznajder - na początku filmu myślałem, że kolejny twardziel ("Pytanie nie trzyma poziomu") i specjalista w swojej branży. Na razie mam mieszane uczucia, bo w końcu to starszy oficer - wymagałbym więcej po nim. Moja ocena może się jeszcze zmienić.