Czy nie jest tak,że to na co czekamy najbardziej w Trzecim Oficerze to pierwsze spotkanie po latach Granda z Kruszonem? Bardziej jestem ciekaw jak będzie wyglądała ta scena niż samo zakończenie serialu.Oczywiście ważne jest to czy zginie Grand czy Kruszon, albo czy obaj przeżyją.Ale osobiście czekam na to jak reżyser pokaże ich wzajemne relacje,współpracę bo przecież to ,że na końcu Grand może zabić Kruszona i odwrotnie jest oczywiste.Jakie jest wasze zdanie?
ja licze na to ze Grand nadal bedzie tym groznie patrzacyn na Kruchego zabójcą... Wkoncu Kruszon go zdradził no. Mam nadzieje ze bedzie to porazające no...nawet fragmenty z Grandem w Trzecim przypominają jak swietny byl on wczesniej;)
Też na to liczę.Mam nadzieje ,że panowie sie nie pozabijają bo było by to zbyt banalne zakończenie
paradoksalnie czekamy na to spotkanie od momentu aresztowania Granda w Oficerze.. takie jest przynajmniej moje odczucie ;p brakuje mi trochę tego Kruszona-dzieciaka..teraz akcja filmu jest zbyt koronkowa, reżyser zatracił trochę klimat pierwszej transzy.. pokazania policji od środka, realacji między policjantami i pokazania ich życia trochę od bardziej przyziemnej strony..ale TO mimo wszystko na + ;)
1. Wydaje mi się, że Grand bardzo dojrzał, jakby wszystkie te przejścia postarzyły go o kilka lat. Taki bardziej dramatyczny Grand też mi odpowiada. Ale jestem straszliwie ciekawa, czemu współpracuje z Kruchym. przecież Grand to zawodowiec i jakby chciał, to by się przed Matejewskim schował choćby w piekle.
2. Scena, gdy Wiesiek mierzy do niego - błysk w oku Jacka zdradza, że nadal jest tym samym Grandem. Muzyka Michała Lorenca sprawia, że niemal słychać, jak mówi "Pierdolisz moją kobietę". Ciekawe, czy Grand wie o Ricie i Wieśku. No, może sytuacja trochę inna niż w Psach ale jakoś mi się kojarzy. W ogóle wiele scen w całej trylogii Oficera mocno do Psów nawiązuje albo je wręcz parafrazuje.
3. Czemu Matejewski kazał Kajowi kogoś sprzątnąć? I kogo - Granda czy Kruchego?
1. Współpracuje, bo mu to zlecono, robi to dla siebie, jak najemnik.
2. Wojciech Lemański tworzy muzykę do "Trzeciego Oficera", Lorenca jest tylko utwór z czołówki. Być może wie o Ricie i Wieśku, w końcu ona także pracuje dla Matejewskiego. Grand raczej nie jest zazdrosny o Ritę, która wystawiła go Toporowi, z tą zazdrością, to naoglądałaś się za dużo telenowel, Grand raczej poza nienawiścią nie odczuwa teraz nic do Rity.
3. Raczej Kruchego kazał sprzątnąć.
Telenowel nie oglądam bo nie mam czasu. A co do Granda, nie chodzi mi o to, że jest zazdrosny - raczej syndrom psa ogrodnika...
Taaaak Jacek odczuwa do żonki tylko wstręt i nienawiść! Ktoś wspominał o dwóch trupach na jego koncie... Czy oprócz Kaja kropnął kogoś jeszcze? Może Wieśka???
a mi sie to śrutowanie do Borysa podobało:) bez cackania sie trafił Grand strzelał tak zeby zatrzymac. Grand jest nadal tak samo mocny. To spojrzenie na Kruszona gdy wyrzucił Kaja (ta kukła lecąca byla zalosna!) "Osłaniam Cie..." czy cos takiego powiedział. Odcinek normalnie dla mnie bomba:) Bomba z Palacu Kultury...
Obaj profesjonaliści bez dwóch zdań. Do tej pory się nie nawidzili, a jak dostali misje to perfekcja. Grand osłaniał Kruchego w odcicku i niezły odcinek był 12.
http://film.interia.pl/szukaj/news/pawel-malaszynski-brutalem,1169975
Sam nie wiem, co o tym myśleć... Z jednej strony wydaje mi się, że mam deja vu i gdzieś to już słyszałem wcześniej. Z drugiej mam nadzieję, że ta scena pojawi się w "Trzecim i "Grand" złamie Szymczyszyn nie tylko palec... Jeszcze co do możliwego nawrócenia. Było mnóstwo sytuacji w literaturze i kinie nawracania się czarnych charakterów, mam nadzieję, że Wojciech Tomczyk nie zrobi tego w ten sposób, tylko Jacek pozostanie Wielgoszem!