Sent zrobił sobie złoty strzał nie ma w tym żadnej tajemnicy i raczej nikt mu w tym nie pomógł moim zdaniem.
A apropo tej sceny to doszedłem do wniosku że osobą która otwierała dzrzwi w tej scenie był Kaj gdyby Grand tak po prosu wyszedł sobie ''na miasto'' z tego więżienia w którym czwiczył było by to bardzo poidejrzane, a Grand pracowałw końcu dla całego Polskiego wywiadu i ''dla dobra ojczyzny'':D
tylko jaki interes w tym miał by Kaj?
optuje za Grandem, wnioskuje to z tego że no ten........ cały czas zerkał na telefony czekając na info od swoich żołnierzy i własnie od owego tajemniczego....
Misiaczki, jak byście obejrzel idokładnie bodajże 12 odcinek to tam 2 asów wywiadu, prawe ręki Matejewskiego mówią, że w domu Senta po tym jak Kruchy i Sznajder wyszli, ktoś na godzinę wyłączył podsłuch a potem go włączył. I mówią "wiesz kto, ale wiele mu zawdzięczam. Ty też". Widaomo, że chodzi o Matejewskiego, który sie wystarszyl, że Sent naćpany za dużo gada i sypie i może być lipa.