PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=371288}
7,0 12 tys. ocen
7,0 10 1 12352
6,0 4 krytyków
Trzeci oficer
powrót do forum serialu Trzeci oficer

Cholera - jak to oglądam, mam wrażenie że co 10 minut trafia się albo niekonsekwencja, albo ja jestem niekumaty. A to jakieś zamachy koparką na policjantkę i prokuratorkę, co to nikogo nie interesują, a to inne bzdurki. No i stwierdziłem, że chociaż od 6 odc. będę je zapisywał. Jak ktoś ma ochotę dopisywać - niech dopisuje. Jak nie - sam będę dopisywał. Jak sam czegos nie skumałem - wytłumaczcie mi ;)

I oczywiście uwaga - SPOILERY dla tych, którzy odc. 6 jeszcze w tvp nie widzieli!!!


odc. 6.
1. Akcja z aresztowaniem Perły i kontaktu z Czerniakiem. Rozumiem, że w Warszawie jest tylko dwóch aresztantów i na pewno spotkają się na spacerze? Bo jeśli Kruszon to zorganizował, to miło byłoby to chyba pokazać - szczególnie, że facet robił wszystko, żeby jak najmniej być z tą sprawą łączony.
2. Zajobek. Jedyna osoba, o której wiadomo, że ma coś wspólnego z porwaniem (no - prócz Granta i jego żony, ale oni póki co są poza zasięgiem policji:). Chłopaki puszczają go wolno, nie starają się zatrzymać do wyjaśnienia jego udziału w sprawie. Kruszon - powiedzmy zrozumiałe (odnalazła się Agatka). Ale zawodowiec Sznajder? Przecież teraz pewne, że Zajobek schowa się pod ziemię (w przenośni albo.. dosłownie;).
Tyle. O "perełkach" aktorskich typu rozmowa Kruszona i Senta w kiblu litościwie nie wspomnę, bo nie temu ten wątek ma służyć.

page6

1. Spotkanie zorganizował Trzaska- klawisz, który w "Oficerach" 2 razy wystawił Granda Kanibalowi (ostrzelanie na spacerniaku i próba zabicia nożem, też na spacerniaku). Dziwne jest natomiast, że po ucieczce Zajobka, Trzaska("niby" zastrzelony przez Wiesia :) ) tak sobie spokojnie wrócił do pracy. No więc Kruszon "przekonał" go, że korzystniej będzie pomóc w małym spotkaniu.

2. Grand nie ma nic wspólnego z porwaniem Agatki- dopiero po oglądnięciu 6. odcinka to się wyjaśnia. Rita "gra" na manii Kruszona (chociaż zapewne wie, że Grand nie zginął). Co do puszczenia Zajobka- chłopaki po prostu byli ogromnie zaskoczeni i poruszeni wiadomością o odnalezieniu Agatki (każdy by był), więc zapomnieli o Zajobku ( może nawet w tamtym momencie zdali sobie sprawę, że jest niewinny).

Dirty

1. Ok, rozumiem - słabo oglądałem "Oficerów", stąd tej postaci nie pamiętam. Tak czy inaczej mam wrażenie, że przekazanie tej informacji Czerniakowi można było przeprowadzić w jakiś bardziej sensowny sposób, bez rozwalania życia Perły (choć pewnie jakoś z tego Perła - mimo recydywy - wywinie; tutaj ufam scenarzystom;). Szczególnie, gdy Kruszon miał w więzieniu aż tak bliskiego współpracownika, jak Trzaska.

2. Grant - rzeczywiscie możesz mieć rację. Chodzi "tylko" o "skruszenie" Kruszona.

Dzięki! :)